tabletki nie daja 100% zabezpieczenia i zawsze jest minimalne ryzyko ale moze te "zawirowania" okresowe spowodowane sa hormonami.
Jak masz obawy to zrob sobie test i bedziesz wiedziala na czym stoisz :)

No ja słyszalam ze podczas brania tabletek też można zajść... Lec po test i daj znac:)

Wiesz, tabletki nie dają 100% zabezpieczenia, wiem to po sobie! Brałam regularnie, zawsze o stałej porze i przez długi czas, a jesienią mimo to zaszłam w ciążę. A jak Ty piszesz, że zdarzało Ci się pominąć którąś to na Twoim miejscu byłabym już w aptece po teścik

macie racje.tak zrobie bo jeśli to ryzyko jest to nie chciałabym zaszkodzić biorąc dalej tabletki:) a na objawy to za bardzo nie licze bo przy pierwszej ciąży nie miałam żadnych:) więc jak mąż wróci z pracy to zaraz jade po test:)

Mam znajoma co brała pigulki i dowiedziala sie o ciąży w 5 miesiącu , poczuła kopniaki i brzuch jej wysadziło !

zrobiłam test. Jedna kreseczka:) niby się ciesze bo nie planowałam jeszcze drugiego dzidziusia ale z drugiej strony to jak bym już była to też by było dobrze . pozdrawiam