skoro dostałaś receptę od gina to on chyba wie co robi prawda? Nie szkodzi, ja brałam, lepiej wyleczyć grzybicę niż zarazić nią dziecko :)

Ja miałam już dwa razy robione specjalne globulki w aptece na zamówienie, zamiast Clotrimazolu. Widać, co lekarz to ma inne podejście...

ja bralam i obie zyjemy :)

Ja brałam Gynalgin i nie pomogło, przepisała mi Clotrimazol i biorę od wczoraj :) Myślę, że lekarz nie zrobiłby nam krzywdy ..

Tak ale większe jest ryzyko że infekcja narobi Wam szkody niż lek. Ja brałam i wszystko było w porządku. Pamiętaj że większość leków nie jest dozwolona w ciąży ze względu na brak badań a nie na ich szkodliwosć.:-) akurat ten lek mozesz spokojnie używać. Ryzyko jest w pierwszych 3 miesiącach jak z resztą w większości przypadków.

Jeżeli chodzi Ci o grobulki dopochwowe to ja właśnie jestem w trakcie ich zażywania :) miałam dość spory czas infekcje pieczenie, swędzenie masakra nic nie pomagało moja gin poleciła mi te grobulki i wszystko przeszło jak ręką odjął dostałam trzy grobulki co pięć dni :) dziś ostatnia jak na razie nic się nie dzieje oprócz ulgi jaką doznałam po pierwszej grobulce :)