« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
dorota26

2017-06-21 11:06

|

Uwagi i opinie

co byście zrobiły na naszym miejscu?

Mamy z mężem oszczędności na budowę domu dowiedzieliśmy się ze początkiem albo końcem roku będziemy mieli zgodę na budowę w sierpniu mamy urlip bardzo mało czadu spędzamy razem z mężem jesteśmy zmęczeni obydwoje praca ale skoro wyszła sytuacja taka że zacznie się Budowa mąż stwierdził ze dobrze by było jakbyśmy nie wyjeżdżali nigdzie w tym roku

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

Nie dodało mi całego pytania Zatem jak myślicie kosztem budowy mamy nigdzie nie wyjeżdżać ? Nie odpiczac od całego roku pracy ???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Może znajdziecie coś taniego, np jakiś wypad pod namiot etc. Już nawet za 10zl/doba od dorosłego można coś znaleźć ;) U nas w domu jak byłam dzieckiem kasy zawsze było mało, ale właśnie co roku jeździliśmy z rodzicami i dziadkami nad jezioro na kilka dni ;) w tym roku jadę z dziewczynkami i Sebkiem na domek, ale nie ukrywam, za 10dni wyszło nam 2300zl za samo zakwaterowanie... Fakt że gdyby się Sebek obudził prędzej jak były dostępne małe domki, to wyszłoby nas to około 1000zl ale z nim to tak zawsze wszystko na ostatnią chwilę :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

Warto przemyśleć sprawę wakacji. Z jednej strony zawsze inaczej odpoczywa się na wyjeździe, niż siedząc w domu. Z drugiej budowa to poważna i droga inwestycja i jak to zwykle bywa pojawiają sie nieplanowane wydatki. Rozumiem, wiec podejście twojego męża. Pewnie boi się tych ewentualnych "nieprzewidzianych" wydatków. Warto pogadać ze sobą. Ustalić kto ma jakie obawy, a jakie oczekiwania (co do budowy, urlopu, zaplecza finansowego). Może zaproponuj kompromis - kilkudniowy wypad zamiast dwutygodniowych wczasów?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Dorotko mamy podobna sytuację. Właśnie zaczynamy budowę. Rok w rok jeździliśmy na wakacje, ale niestety w tym roku musimy odpuścić. Wakacje to kilka tysięcy straty :( też mi żal tego czasu, zawsze wspaniale z mężem i córka, ale mówię sobie, że nie można mieć wszystkiego. Chcę mieć dom swój, to musimy się przemeczyc. ja z córką pojadę tylko nad jezioro na kilka dni z rodzicami, ale to koszt 100 zł, bo do znajomych gospodarzy :) mąż chce pracować cały czas. Właściwie ciężko wam radzić, bo każdy musi sam wiedzieć. Wiadomo że jak cały rok się pracuje to człowiek potrzebuje choć tych 10 dni urlopu od wszystkiego. Może właśnie tak jak koleżanka pisze poszukać czegoś taniego?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Zależy na jak długo planujecie rozłożyć budowę . Jesli na kilka lat , to ja bym pojechała - to mogą byc wasze ostatnie spokojne wakacje przez jakis czas

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Jechałabym bo to najlepszy sposób na odpoczynek bo potem Budowa pochłonie większość pieniędzy i nie będzie jak....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

Chyba zostanie jakiś wyjazd na kilka dni do zalopnaego czy Słowację