ja zaczęłam od jabłuszka..najpierw kilka łyżeczek potem coraz więcej...teraz mam zamiar podać marchewkę..możesz kupić słoiczki albo sama ugotować i rozgrobnić na jednolitą masę..a kleik też próbowąłam podawać, póki co nieskutecznie..na opakowaniu jest, że 4 łyżki kleiku dajesz do 200 ml mleka mm i tak robiłam..więc normalnie robisz mleko i dosypujesz kleiku - tak przynajmniej jest z tym który ja kupiłam a dokładnie kukurydziany z Nestle