« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26
goshia26

2011-10-15 19:52

|

Choroby i zdrowie

co jest grane?

Tylko się nie śmiejcie ze mnie:)
nie wiem co robić, czy iść do ginekologa, czy do lekarza rodzinnego a może do psychiatry odrazu?
przejdę do rzeczy.

Od jakiegoś miesiąca mam strasznie zmienne nastroje, potrafie płakać, śmiać się, nie wspominając o nerwach...ale od kilku dni nie panuje nad sobą, wkurza mnie dosłownie wszystko,wydzieram się i widzę, że robię przez to krzywdę mojemu dziecku, bo on przez to stał się bardziej płączliwy! nie chce tego, ale to samo przychodzi,denerwuje mnie nawet jak mały ubrudzi sobie bluzke z jedzenia, ze kreci się jak go ubieram, jak płacze...itd itd...można wymieniać i wymieniac.Moj M. dzwonil wczoraj to tak mu się oberwało jak nie wiem! nie rozumie mnie, mowi ze powinnam brac leki..kurde dziewczyny, ja nawet myślałam ostatnio żeby ze sobą skończyć! naprawde, nie wiem skąd takie myśli, wiem, mam wspaniałego syna i nie moge tak myśleć..:( wygońcie ze mnie te czarne myśli! co robić z tym? isc do lekarza? jakiego?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

zapomniałam dodać ze biore tabletki anty Azalie bo karmie piersia...możliwe że teraz wywołały skutki uboczne?

Poszłabym najpierw do lekarza rodzinnego, opisała swoje objawy, a on pewnie skieruje Cię do psychologa. Warto się dowiedzieć czym to jest spowodowane, skoro normalnie taka nerwowa nie jesteś. Być może to stres albo jeszcze coś innego nie tak poważnego... Nie znam się w sumie, ale życzę, żeby szybko minęło. :) W każdym razie ja bym poradziła się lekarza. Najpierw rodzinnego, zobaczyłabym co powie, a jeśli by mnie zbył, to sama poszłabym do psychologa.

zapomniałam dodać ze biore tabletki anty Azalie bo karmie piersia...możliwe że teraz wywołały skutki uboczne?
aaaa... to nie wiem, nie brałam ich nigdy, więc nie wiem jaką mają dawkę hormonów, ale podobno niską, więc nie wiem sama... w tej kwestii lepiej niech się wypowiedzą dziewczyny, które je brały :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Bardzo możliwe, że to przez tabletki. Ja kiedyś brałam przez dwa lata tabletki nuvinette czy coś takiego i dostawałam wręcz ataków szału i histerii. To był horror i myślałam, że zwariuje. Aż dwa lata trwało zanim nie zorientowałam się że to może być wina tych przeklętych tabletek. Miesiąc po odstawieniu problem zniknął i nie wrócił do dziś.
Drugim powodem dla którego możesz się tak czuć jest rutyna dnia codziennego. Pewnie większość dnia spędzasz z dzieckiem i codziennie dni wyglądają podobnie. Może pomyśl o powrocie do pracy, zapisaniu się na basen, wyjściu z przyjaciółką na ploty? Ja jak siedziałam parę miesięcy sama z dzieckiem to również stałam się nerwowa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

no właśnie to jest raczej niemożliwe że nagle te tabletki zaczeły mi szkodzić...brałam je 5 miesiecy..kurde juz sama nie wiem! ale dzieki za rade, faktycznie w poniedzialek wybiore sie do lekarza rodzinnego...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

Bardzo możliwe, że to przez tabletki. Ja kiedyś brałam przez dwa lata tabletki nuvinette czy coś takiego i dostawałam wręcz ataków szału i histerii. To był horror i myślałam, że zwariuje. Aż dwa lata trwało zanim nie zorientowałam się że to może być wina tych przeklętych tabletek. Miesiąc po odstawieniu problem zniknął i nie wrócił do dziś.
Drugim powodem dla którego możesz się tak czuć jest rutyna dnia codziennego. Pewnie większość dnia spędzasz z dzieckiem i codziennie dni wyglądają podobnie. Może pomyśl o powrocie do pracy, zapisaniu się na basen, wyjściu z przyjaciółką na ploty? Ja jak siedziałam parę miesięcy sama z dzieckiem to również stałam się nerwowa.
claire, pewnie coś w tym jest. Rutyna też mnie przytłacza, ale nie jest tragicznie. Fakt, stresy mam, bo mieszkamy z rodzicami, wlasciwie to sama z malym mieszkam, bo maz pracuje w Niemczech i mieliśmy do niego jechać. Ale coś ciagle wypada i się wszystko obsuwa. Do tego te klotnie z matka..wiem ze kazdy ma jakies problemy, ale to chyba nie powod do mysli samobojczych? z kolezankami sie spotykam i to dosc czesto, a do pracy nie chce wracac, postanowilam ze pobede z małym chociaz do 1,5-2 lat, bo w sumie finansowo dajemy rade.

W skutkach ubocznych tych tabletek jest opisane,ze mozesz stac się bardzo nerwowa gdyz powoduje zmiany w nastroju chyba lepiej isc do ginekologa i poprosic go o zmiane tabletek!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

równie dobrze możesz mieć depresję poporodową. Może się ona odezwać nawet do roku po porodzie. Lepiej wcześniej reagować, niż później żałować. Jesteś wspaniałą matką, ale definitywnie teraz potrzebujesz pomocy. Zacznij może od zmiany tych tabletek. A może zrezygnuj z nich na jakiś czas, aby organizm się oczyścił i w międzyczasie odwiedź psychologa.

Chyba coś jest na rzeczy z tymi tabletkami tez bylam nerwowa jak bralam i przytyłam strasznie..poszlam zeby mi zmienil i powiedzial ze te wszystkie tabletki dla karmiących albo zastrzyk maja takie same składy i jak po jednych cos jest nie tak to po reszcie pewnie tez.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia8816

zapomniałam dodać ze biore tabletki anty Azalie bo karmie piersia...możliwe że teraz wywołały skutki uboczne?
ja też biorę te tabsy ale mi nic nie jest