Ja mam zawsze coś do roboty w domu. A to sprzątanie pranie obiad i tak w koło ! No ale rozumiem Cię bo jak zaszłam w ciążę to też na początku nie wiedziałam co zrobić z czasem ale teraz mam trochę zajęć. Zawsze się coś znajdzie.

dużo śpię, czytam książki ale też oglądam filmy... nie te w telewizji tylko na CDA albo filmy.to wybieram te które mnie interesują. Wychodzę na spacery, zakupy...

dużo śpię, czytam książki ale też oglądam filmy... nie te w telewizji tylko na CDA albo filmy.to wybieram te które mnie interesują. Wychodzę na spacery, zakupy...

Z dwojka dzieci zawsze jest coś do roboty. Do tego pranie sprzątanie gotowanie. Nie pamietam kiedy tv ogladalam. Czesto brakuje mi dnia..

teraz mam 2 synów, więc jest co robic, ale jak zaszłam w pierwszą ciążę to byłam w takiej sytuacji jak Ty. Też byłam po 30-tce, też zawsze pracowałam, a tu wygasła mi umowa w 1 miesiącu, więc prawie całe 9 miesięcy siedziałam w domu. A co robiłam? Zapisałam się do biblioteki;-)i codziennie szłam przynajmniej na 2-3 godz na spacer.