trudno to tak stwierdzic może być czop a i śluz ja bym zadzwoniła do gin .i zapytała ewentualnie umówiła sie na wizyte wczesniej

Zenka śluz to nie jest bo to takie kawałki galarety. Wizyty już nie mam u mojego gin. Telefonu on nie odbiera a do szpitala kazał przyjechać jak pojawią się skurcze, krwawienie lub brak ruchów malutkiej:-/

no nie widziałam ze mnie wylatywało gesty taki mleczny ,biały sluz więc dlatego trudno to stwierdzić moze być też czop mi odszedł od razu i miałam lekko zabarwiony krwią wiec to nie reguła ale jesli nie masz wizyty u swojego gin poszłabym prywatnie dla swojego spokoju ja wiem jedno rózne rzeczy mogą sie trafic nie strasząc Cię ja leżąc w szpitalu nikt nie wykrył że młody mój miał supełki zawiazane na pępowinie dobrze że nie zacisnoł bo by go nie było i rózni lekarze mnie oglądali badali dopiero mój gin stwierdził że ktg coś nie tak gdzie wcześniej lekarze i połozne mówiły ze te maszyny tak maja i wszystko jest ok i mój gin z domu przyjechał i stwierdził ze jednak bedzie mnie ciął pamietam to bo byłam w taki szoku ze nie wiedziałam co mam robić dziś jestem mu za to wdzięczna i ogólnie za to że dbał o cała ciążę i nawet o 1 w nocy odbierał tel .wiec różnie bywa tym bardziej że jesteś po przejściach więc nie zastanawiaj sie tylko podjedź do jakiegoś lekarza niech sprawdzi ja bym tak zrobiła powodzenia i trzymam już niedługo bedziesz tulić:)

u mnie czop był brązowy i lekko przekrwiony ale dla pewności lepiej idz do jakiegos lekarza