U nas było to samo i koniec koncow zaszczepilismy w grudniu a mielismy szczepic w pazdzierniku. Leon byl non stop chory jak to w zlobku i w koncu stwierdzilam ze musze go przetrzymac w domu bo go nigdy nie zaszczepie no i odchorowal, i siedzial w domu jeszcze 2 tygodnie bo po antybiotyku wiadomo trzeba odczekac ale w koncu sie udalo. Tobie radze to samom :)

ostatnio jak byłam w przychodni szczepić córkę, to była mama z synkiem, który miał 2 lata i 7 miesięcy i dopiero przyszli na to szczepienie, które wypada w 16-18 miesiącu

Totalnie nic się nie stanie. Nie musisz się o to martwić. Ważniejsze, aby dziecko przy szczepieniu było zdrowe, najbardziej optymalnie jest odczekać miesiąc od ostatniego antybiotyku.