tylko spokój nas uratuje:)

nie panikuj jak objawy nie ustapia do szpitala lub lekarza kochana i tyle:)

to zes sie nasprzatala... spoko luz, mnie tez bola czas krzyze..czy jak tam zwa..wigalas czy cos za czesto sie schylasz plecy szybko sie mecza..i nalozylo ci sie na te bole brzucha

Ja tak mam od wczoraj. Wszystko się tam przygotowuje, rozszerza, rozciąga więc pewnie dlatego to tak boli.

ja chyba dla świętego spokoju spakuję sobie dziś torbę do szpitala;]

Torbę do szpitala spakuj - koniecznie!
Ale te bóle wcale nie muszą oznaczać porodu, ja tez tak mam już od dwóch tygodni a na horyzoncie cisza.

wlasnie ;]
ja juz mialam 3 takie alarmy i 3 razy wyladowalam w szpitalu. Nie musialam jechac ale przynajmniej teraz wiem , ze nic sie nie dzialo. Takze czekam na kolejne znaki ;] jedz moze akurat zaczyna sie u Ciebie pierwsza faza porodu , wlasnie od boli krzyzowych ;] Ta faza moze trwac do kilkunastu godzin z tego co slyszalam i wyczytalam. Ja mialam takie bole przez 3 dni a potem regularne skurcze co 15 min przez 3 h i :] cisza ;[

prawdopodobnie juz nieldugo zacnziesz rodzic :*

czeremcha weźże nie strasz mnie :D chyba jednak poczekam na "kolejne znaki"... może dziecko ze mnie nie wypadnie ;))
na razie pakuję torbę ;]