z uszami skora moze byc tak jakby sucha peknieta dlatego trzeba po umyciu dobrze ja osuszac a potem kremowac to pomoze, co do glowy to luszczace sie platy to ciemieniucha, moze schodzic na czolko nawet na brwi, moj mial na brawiach jak mial 2 miesiace. a co do tego chropowatego czola, to juz pytalas wiele razy moim zdaniem to alergia na mleko, ja bym sie wybrala na twoim miejscu do jakiegos porzadnego lekarza nawet gdyby to bylo 200km a nie do gp, jak jeden mowi inaczej a 2 inaczej zapytalabym sie ich gdzie sie uczyli, bo 2 lekarzy a dwie inne historie, wrozka nie jestes wiec skad masz wiedziec ktory ma racje, a po co dzidzia ma sie meczyc.

Myślę, że to alergia, mój synek tak miał. Teraz pije bebilon pepti, myję go od urodzenia w emolientach, od miesiąca smaruję go maścią cholestelorową (to taki aptekarski tłuszcz, baza do maści robionych na receptę) można ją dostać bez recepty. doskonale się spisze coś dokąpieli i smarowania z emolientów.

Moja lekarka na moje podejrzenia o alergii syna dała mi dwie ulotki. Przy kolejnej wizycie powiedziałam jej że to alergia i ma mi przepisać mleko na receptę. Inaczej nadal bym się zmagała ze zmianami skórnymi i bólami brzuszka. Pozdrawiam.

u nas Tomek miał ciemieniuche i na czole i brwiach i na głowie , pomógł szampon dentinox cradle cap i wyczesywanie po oliwce .

To wygląda jak opis starej poczciwej ciemieniuchy , natłuszczaj cały czas oliwką i zczesuj strupki jak nasiąkną oliwką , ale nie na siłe tylko tyle ile samo zejdzie .

Mój miał taką skórę na brwiach. Pomógł tylko krem Ziajka nawilżający dla niemowląt.

Mój miał taką skórę na brwiach. Pomógł tylko krem Ziajka nawilżający dla niemowląt.