ja bym ubrala body z dlugim rekawem skarpetki badz rajstopki na to jakis welurowy pajacyk badz z polarku, i kombinezon no i ciepla czape w fotelik i do auta no i nakryla bym kocykiem w drodze do samochodu.

ja ubrałam synka tak : body na długi rękaw, cieplutki dresik, skarpetki na to kombinezon i dałam go do śpiwora w foteliku samochodowym.

angela dobrze Ci radzi ;} body długi rękawek rajtusie śpiochy kaftanik i kombinezon i oczywiście czapka i koc ;]

Ja tak samo jak angela, tylko do tego bawełnianą czapeczkę dodatkopwo, bo te grube strasznie gryzą.

zgadzam sie z kiti

Tak jak piszą dziewczyny. Trzeba sporo tego założyć na maluszka bo jest przyzwyczajony do temperatury w Twoim brzuchu 36,6 czyli niemalże tropikalnej :) Więc wyjście na taki mróz będzie dla niego szokiem.

body, śpioszki, kombiezon, ciepła czapa i kocyk :)

Ja bym ubrała tak:długie body na to rajstopki,na rajstopki skarpetki,na body bluzeczka z długim rękawkiem albo bluza rozpinana i do śpiworka malca.Oczywiście czapa musi być.Wychodząc ze szpitala okryj dziecko kocykiem aby wiatr lub zimne powietrze nie poszło mu do buzi:)

najlepszy zestaw body z długim rękawkiem na to śpiochy, albo kaftanik+śpiochy i na to pajacyk, skarpetki oczywiście kombinezon, czapa, szal(ja mam takie chusty na rzep polarowe) gruby koc - tak jak dziewczyny radzą, żeby nie dochodziło do dziecka zimne powietrze i szybko do auta :)