Dobre pytanie...Również z chęcią się dowiem bo sama nie mam pojecia co robić ;/

niekoniecznie od razu do szpitala , ale na pewno jeśli spuchną węzły chłonne albo ukąszenie nastąpi w okolicach szyi lub w język .
A w miejsce po użądleniu warto przykladać zimny kompres lub/i natkę pietruszki ( zmniejsza obrzęk ) bądź ocet spirytusowy .
Wiem bo mój tato jest pszczelarzem :)

a co do tych węzłów to mojego chłopaka użądliła kiedyś osa pod pachą i mu właśnie spuchły ( i to z obu stron , nosił ręce szeroko jak pracownik fabryki telewizorów ;) ) i musiał jechać do szpitala po zastrzyk :/

moja młodsza corka puchnie nawet po ugryzieniu komara....pszczoła sie nam nie zdarzyła jeszcze...ale przy malutkim dziecku mysle ze na piewrwszy raz odrazu jechala bym do lekarza...jak tam wyklucza jakies komplikacje to nastepnym razem rzeczywiscie jakies okłady tylko...

Po pierwsze i najważniejsze nie panikować !
Po drugie obserwować , jeśli cokolwiek cię zaniepokoi , czyli gorączka , ospałość po ukąszeniu to wtedy jedź do lekarza , no chyba , że zostałaby ukąszona w szyję albo usta wtedy pędem do lekarza .

Wyjąć żądło,przyłożyć miejsce altacetem i obserwować dziecko.