Mój synek też tak robi,nic mu nie jest.trudno temu zapobiec bo nie zwiążesz dziecku rąk.

moja tez lubi wcinac piane nie dojsc ze z raczek , to jeszcze lubi zanurzac w niej buzke:)))))

Nie dodawać płynu do kąpieli jeśli boisz się,że małej coś będzie.Moja mała też tak robi jak jej doleję do wanny płynu a jak nie ma nic nie robi oprócz tego,że wszystko jest w wannie::)

moj tak tez robi i robil i tez mu nic nie jest ;0)

Raczej nic jej nie będzie ale nie lepiej umyć ją mydłem na sam koniec kąpieli zamiast dodawać je do wody? Ja tak robię i nie mam z tym żadnego problemu. Również nie lubię jak mój synek zjada mydliny.

moja siedzi sobie i w pewnym momencie ciach! wkłada głowę pod wode i pije wodę ;) nie pozwalam jej na to bo po co ma się mydlin opić, ale czasem robi to tak szybko że parę łyczków pociągnie zanim ją wyjmę

A pomyśl co ja mam zrobić, gdy moja nie daje się wykąpać, póki nie dostanie swojej frotkowej gąbki do pociumkania :)


nic jej nie jest i nie było, a widzę, ze ją to bawi i luzuje w wodzie:) Sama pamiętam siebie jak lubiłam wysysać wodę z gąbki pełnej wody ;)

moja też tak robi no chyba że ma zajete ręce zabawką do kąpieli.

ja kąpię dziecko do około 1,5 roku wyłącznie w mydle bambino a i nie ma piany :) myję rączkę i od razu ją spłukuję więc nie mam z tym problemu a większe dzieci raczej pianę za wanne niż do buzi hehe pozdrawiam :)