Ja jestem przeciwna podawaniu coli (zresztą chipsów też) i swoim dzieciom nie podaję. Jest sporo innych smakołyków na półkach, colę (a przy okazji też chipsy) można sobie darować.

Tak jak Bonita napisała jest duży wybór innych napojów i jedzenia wiec cole lepiej sobie darować.

cola jest szkodliwa dla takiego małego dziecka, nie dość że gazowana to zawiera kofeinę

Cola jest dobrym środkiem na rdzę już samo w sobie ta informacja powinna wzbudzać odrazę do podawaniu dziecku coli

Odgazowana cola jest dosc skutecznym srodkiem na biegunke i ... powinna byc traktowana jak lek u dzieci.

I teraz pewnie mnie zjecie ale cóż, trudno. Ja daję Ninie colę do picia raz na 2 dni (okolo 50ml rozbite na 2 razy), żeby latwiej jej było zrobić kupkę i porządnie beknąć. Z podobnych powodów moje dziecię dostaje np. kapustę kiszoną lub ogorek kiszony.
Co do szkodliwośc coli nie będę się wypowiadać, wiadomo, że są znacznie zdrowsze rzeczy dla dzieci, ale która z nas je tylko i wyłącznie zdrową zywność?

mój 4latek dostaje colę. Nie codziennie i nie w litrach, ale raz na ruski rok coś tam mu się chlapnie, sami też nie pijemy często coli

U mnie w domu nie użyczysz napoi gazowanych jedynie od czasu do czasu woda mineralna gazowana... sama tych smieci nie pije i tym bardziej dziecku bym nie dała.
Ja też znam takie przypadki i też w rodzinie. Nie popieram tego, ale nie będe sie mieszać...