« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiki84
kiki84

2013-09-19 06:47

|

Pozostałe

cze kiedykolwiek Wasze dziecko sie dusilo??

dzisiaj siedzialam sobie w drugim pokoju, moj synek spal nagle zaszal sie normalnie dusic nie mogl zlapac powietrza, na szczescie uslyszalam ale i tak w koncu zlapal a co by bylo jakbym nie uslyszala albo byloby to cos powazniejszego mialy tak Wasze maluszki??


72.73%
TAK
27.27%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamciax94
Dusil sie i pewnego razu doszlo do takiego momentu ze musielismy szybko jechac do szpitala bo wgl. Nie mogl zaczerpnac powietrza az zaczal sie robic siny fioletowy itp. I caly zesztuwnial pamietam to jak dzis i nigdy nie zapomne:( bylo to dla mnie najgorsze przezycie bo widzialam jak moj synek prosil o pomoc:(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamciax94
No ale wszystko dobrze sie skonczylo:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiki84

to straszne ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, ja bylam przerazona :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

Po kąpieli wzięłam małego na łóżko. Smarowałam mu ciałko a on się śmiał... Patrzę, a  on nie możę zaczerpnąć powietrza - dżyzys kurwa ale stres. Wzięłam go na ręcę, głową do dołu i po chwili wyrównał się oddech. Myślę, że to sprawka śliny. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiki84

Chyba tak, bo moj czesto sie krztusi wlasnie ślina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis

dusila sie i to czesto i przewaznie wtedy gdy spala bylam bardzo przerazona

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

Nestety urodziła się z nierozwiniętą do końca krtanią przez co włąśnie nawet w środku nocy potrafiła się zacząc dusic, mieliśmy kilka razy sytuację, że udzielaliśmy jej pierwszej pomocy..pierwsze 3 miesiace jej zycia to masakra:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

gdy byliśmy w szpitalu i zakładali mu wenflon, lub podczas szczepienia ogólnie gdy bardzo płacze to nie może złapać powietrza i robi się siny... 

dusil się również gdy zwymiotował i leżał na pleckach (początek rotawirusa) od tamtej pory zawsze kładę go na boczku

Twój komentarz