Ponoc jak bedziesz miala skurcze takie jak do porodu, to bedziesz wiedziala, ze to te skurcze ;)

Ja miałam taki ból jak na miesiączkę i lekkie napinanie się brzucha.

Ja kilka dni temu miałam taki bóle podbrzusza jak na miesiączke. Ból był jednostajny trwający ok 10 minut. Lekarz uspokoił mnie, że to sa bóle przedporodowe. Macica musi zacząć "ćwiczyć" do porodu. Więc pewnie też u Ciebie wystepują teraz te bóle przepowiadajace :P U mnie jak narazie nic sie nie dzieje :)

skurcze porodowe przypominają miesiączkowe tylko są o wiele silniejsze wiem coś o tym bo podawali mi otyksocynę żeby je wywołać ale najważniejsza jest ich regularność co kilka minut 3-5 zaczynający się poród

U mnie ból jak na miesiączkę był parę dni przed porodem a skurcze porodowe bardziej przypominały mi ból jak przy dziesięciokrotnym rozwolnieniu, więc na pewno je odróżnisz