moja też miała taką jednorazową akcję,nie spała do 3 masakra,zobacz jak będzie dzisiaj,za takim maluchem to nie nadążysz:))))

Kochana tego to nikt nie wie.... tak się czasem dzieje. Mój mały przesypiał już całe noce a odkąd skończył 3 miesiące, skończyła się matce laba i jest wstawanie po kilka razy w nocy. Nie wiem dlaczego tak się dzieje a chodzę już jak Zombie.
Jeżeli to jednorazowa akcja to może brzuszek ją pobolewał??

Dzieci są bardzo zmienne. Te które na początku były aniołkami w jednej chwili mogą się zmienić w małe marudne diabełki. Mój synek ma różne fazy. Raz śpi przez tydzień pięknie przesypia noce a następny tydzień to koszmar, stękanie, marudzenie, fochy... Czasami powodem nie spania dziecka jest np. drapiąca metka w ubranku. Możesz wtedy stanąć na głowie aby uśpić dziecko a ono i tak będzie płakać bo coś go uwiera. Innym razem może to być źle założony pampers albo inna duperela. Ja jak już widzę że wypróbowałam wszystkiego to przebieram dziecko, smaruję pupę kremem na odparzenia, staram się go zabawić przez parę minut, później próbuję nakarmić, albo napoić.. przygaszam światło i znowu utulam i tak w kółko, a w końcu zasypia.

Możliwe że skok rozwojowy, mała mogła się czegoś wystraszyć, nie wiem... albo kolka, może coś ją bolało? musisz obserwować.