2009-12-15 21:31
|
czesc dziewczyny czy ktoras z was moze jest po terminie?? i ile czasu
Odpowiedzi
2009-12-17 12:35:47
termin mialam na 21.11. w sobote 28.11 mialam pojechac do szpitala na zalozenie cewnika foleya zeby przyspieszyc rozwarcie i gotowosc szyjki. pojechalam w sobote do szpitala na 9.00 ze skurczami juz co 7-10 minut. nie skomentuje kompetencji lekarki ktora mnie badala w sobote... i na szczescie nie bylo jej przy porodzie.
przyjeli mnie na porodowke i po 2 godzinach pani doktor stwierdzila ze to nie skurcze tylko bole bo sie nie rysuje na ktg... ;/ no i przepisali mnie na patologie. ehhh... nie potrzenie spedzilam tam dobe bo rownie dobrze moglam jechac do domu i tam siedziec. ale luz.. w niedziele rano skurcze malam juz co 6-7 minut a czasem co 5 min. polozna powiedziala ze jak beda co 4, mam dac znac... przyszla pani doktor (inna niz dzien wczesniej) i zdziwiona ze ja jeszcze bez cewnika... ona wiedziala ze mam miec zalozone. no to na fotel i zakladamy, a ja mam skurcze co 3 minuty i wypycham juz ten cewnik, na porodowke pojechalam... zespol na porodowce super. naprawde rewelacja.
pochodzilam po korytarzu sobie z mezem... i na porodowa sale... skurcze co 1-1.5 min... i przychodzi polozna i pyta czy mam skurcz... ja na to tak ( ale ciezko bylo z bolu wytrzymac....uhhh... polozna do lekarza krzyczy ze mnie na stol trzeba bo dziecko przy kazdym skurczu traci tetno... aaaaaa... wystraszylam sie...
zagrozenie wewnatrzmaciczne niedotlenieniem...
i o 14.10 juz po wszystim... uslyszlalam ten dzwiek... poplakalam sie... chlopak... zdrowy...pokazali mi go... duzy... po chwili dali mi go do piersi i moglam go przytulic twarza i ucalowac, on tak patrzyl na mnie... oh cudowne uczucie. ucalowalam go i zabrali na mierzenie... jeszcze mazpod sala go ponosil ... i na mierzenie poszli -
3600g i 56 cm.
a mnie bez wladna zawiezli na sale pooperacyjna. maz byl ciagle ze mna. glaskal mnie po nogach a ja go nieczulam hheehehe
przykryl mnie bo bylo mi mega zimno... kochany moj maz. mlodego przywiezli mi po 2-3 godzinach... na przytulanie choc troche... polezalam z nim ale nie moglam sie ruszyc jeszcze. znowu plakalam...
i tak zostalam mama. polecam bo to naprawde wspaniale uczucie!
!
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży