W sumie nie ma reguły,ale jak ostatnio leżałam na patologii ciąży było tam tak wiele kobiet po terminie i to niektóre naprawdę bardzo dużo(w tym szpitalu ostatecznie wywołują poród dopiero w 21 dobie po terminie wcześniej od 14 doby robią testy oksytocynowe lub zakładają cewniki,które niestety nie zawsze coś dają) Dlatego ja po pobycie w szpitalu strasznie boję się przenoszenia.Na początku u mnie było podejrzenie przedwczesnego porodu(w 35 tc)ale teraz jakoś mały się uspokoił i poza silnymi bólami brzucha nic się nie dzieje,jednak stwierdził,że w brzuszku mu nie najgorzej...

wlasnie nie ma reguly. ja pierwsza ciaze przenosilam o 8 dni. teraz czekam. chociaz codziennie czuje ze to juz dzis.. i tak od paru ladych dni.

To jest indywidualna kwestia. Ja urodziłam przed terminem 2 tyg, ale znam osoby ktore 2 tg po terminie. Wszystko zależy od dzieciątka, czy śpieszy mu się na świat:)pozdrawiam

Ja rodzilam:

1. core - 2 dni po terminie.

2. core - 6 dni po terminie.

3. core - dokladnie w dniu terminu porodu. 

ja urodzilam 8 dni po, moja sasiadka 3 dni po, kolezanka 3 dni po a drugie 1 dzien po, inna 5 dni po, i kolezanka ze szpitala tez 5 dni po... o kolezanka z pracy w dzien terminu.. .

termin jest tylko przypuszczalny, wiec kto wie kiedy tak naprawde jest termin? tylko nasz e hormony i dzidzia chyba