Tak-miało. Ludzik robił kupki konsystencji prawie wody. To normalne u dzieciaczków, ustabilizuje się wraz z rozwojem jelit.U mnie kupka jest już kupką, a Ludzik jest raptem kilka dni starszy. A tydzień temu miałam ten sam problem. Wszystko jest ok jeżeli kupek nie ma więcej niż normalnie, dziecko nie ma temperatury i nie płaczę(częściej niż zwykle).

Dokładnie,póki nie ma krzyku i gorączki to ok,może mm tak działa na rozwijające się jelitka.Ja miałam na odwrót,najpierw smółki mała nie mogła wydalić,położna jej pomagała i to faktycznie jak smoła było,nie chciało z termometra spaść.Potem jeden dzień normalnie robiła a potem znów zastój. tez karmie mm, raz czy dwa dziennie swoim mlekiem jak naciągnę.Dałam herbę koperkową i sie unormowało,jak zaczęła robić kupkę to po każdym karmieniu i taka jak powinna :)

kompletnie nie zgadzam się z koleżankami.Jak takie małe dziecko ma biegunkę,to należy je zabrać do pediatry,bo nie wiadomo,czy nie jest jej potrzebna kroplówka.Podobno 3 rzadkie kupki plus dwa razy wymioty,to 10% utraty wody dla takiego malucha.Mój po tym jak dwa razy zwymiotował,to się odwodnił i musiał dostać kroplówkę.Wiem,że Twoja mała ma tylko rzadkie kupki,ale trwa to na tyle długo,że musisz iść z nią do lekarza.Ja bym tak zrobiła.