Moim zdaniem to w co go ubierasz w zupełności wystarczy.

ja mojemu zakładałam bezrękawnik. A teraz jak już chodzi ale większość czasu siedzi w piasku to nawet jak zakładam krótki rękaw to pod spodniami i tak ma rajstopy. Może przesadzam, ale jak sama na chwilę usiądę na podłodze, to mi zaraz w tyłek zimno;-)

Moja mała miała niecałe 5 mscy jak zaczela przekręcać sie na brzuszek i od tamtej pory jest Meksyk ... Nawet spod kanapy musiałam ja wyciągać :p i zazwyczaj ubieram w body i spodenki + skarpetki, mam 21-22 stopnie w domu . Zazwyczaj leży na grubym dywanie ale często musze ja przenosić z płytek wiec tez zimne . Chyba nie ma co panikować

Mała mam ubrana tak jak ty czasami i nawet bez skarpetek i na krótkim rękawku. A kaszel e może mieć też od wielu innych rzeczy.