« Powrót Następne pytanie »

2012-08-17 09:49

|

Ginekologia

czy któras z Was zaszła w pierwszą ciążę bez komplikacji a potem okazało się że nie może mieć już więcej dzieci?

poszłam wczoraj do gina, bo już za długo mnie bolały okolice blizny po cc i jajniki, zbadał mnie, wziął próbki do badania i stwierdził że jeśli jest to o czym myśli to prawdopodobnie więcej dzieci mieć nie będę albo bedę miała wielkie trudności z zajściem w ciążę, ale nie powiedział mi narazie co to może być, bo sam na 100 % pewien nie jest więc nie będzie mnie straszyć i powie mi jak będa wyniki. W sumie to już mnie nastraszył. Miała ktoraś taki przypadek i co było przyczyną?
Kurde boję się teraz...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris

Co to za lekarz co straszy a konkretnie nic nie wie? Moze go zmien. Ja po pierwszej ciazy nie moglam miec dzieci, po 15 latach udalo sie mimo ze lekarz mi dawal 20 % szans. Tutaj w UK w klinice plodnosci mi powiedziano ze jak sie mialo juz dzieci to jest wiesza szansa na pomyslne leczenie wiec sie nie martw.

Co to za lekarz co straszy a konkretnie nic nie wie? Moze go zmien. Ja po pierwszej ciazy nie moglam miec dzieci, po 15 latach udalo sie mimo ze lekarz mi dawal 20 % szans. Tutaj w UK w klinice plodnosci mi powiedziano ze jak sie mialo juz dzieci to jest wiesza szansa na pomyslne leczenie wiec sie nie martw.
no mojego nie ma...i poszłam do innego...a do wrzesnia przecież czekać nie będę, bo 3/4 dobrych lekarzy w mojej okolicy albo nie mają miejsca bo takie kolejki albo na urlopach...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szynszylka

Lekarze często się mylą, przekonałam się na własnej skórze. Mówili mi, że nie będę miała wgl dzieci, dawali 5 % szans na zajście a jeśli już zajdę nie donoszę. Tak więc stał się cud, zaszłam w ciążę, nawet tego nie planowałam, po czasie przywykłam do tej myśli, dalej twierdzili, że mimo tego nie donoszę... Chcieli dać mi tabletki poronne, ale ja się zdecydowałam powalczyć o to dziecko. Byłam myśli, że w każdej chwili mogę je stracić, ale... 8 maja, tydzień przed terminem, przez wywołanie urodziłam śliczną, silną i zdrową córeczkę :) Przy ostatniej wizycie lekarz powiedział, że teraz już na pewno nie będę mogła mieć dzieci, jak na razie nie planuję kolejnych, ale z czasem się okaże :) Odpowiedziałam tylko lekarzowi, że pierwszego dziecka również nie będę mieć, a jednak się udało :) Powodzenia, trzymam kciuki..i nie martw się na zapas :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

no proszę Cię! ja miałam torbiela na jajniku- jeden mi wycieli a drugi oczyścili, czyli mam go jakąś połowę tylko i zaszłam w 1. ciążę bez żadnego problemu. Musiałabyś nie mieć macicy czy coś w tym stylu. Podejrzewam, że zrobiły Ci się zrosty po cc. Ale to też nie jest powód do tego, żeby zdrowa kobieta nie mogła zajść ponownie w ciążę.

no proszę Cię! ja miałam torbiela na jajniku- jeden mi wycieli a drugi oczyścili, czyli mam go jakąś połowę tylko i zaszłam w 1. ciążę bez żadnego problemu. Musiałabyś nie mieć macicy czy coś w tym stylu. Podejrzewam, że zrobiły Ci się zrosty po cc. Ale to też nie jest powód do tego, żeby zdrowa kobieta nie mogła zajść ponownie w ciążę.
nie nie, zrosty owszem mam ale one nic z tym wspólnego nie mają, zreszta zanikają powoli...są mini mini :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tina2533

Ja w 1 ciąże zaszłam bez problemu...drugą było kiepsko bo prawie 1,5 roku przyczyn nie było żadnych i nikt nas tak nie straszył...co prawda mnie nic nie bolało i nie mam pojęcia co może byc przyczyną...nie denerwuj się poczekaj na wyniki:*