Ja tak miałam również 4 cm rozwarcia :P w 38tc . Lecz po paru dniach okaząło się , że mam cholestaze ciążową wylądowałam w szpitalu i postanowili w 39 tc wywołać bo właśnie to rozwarce już miałam szyjka całkowicie skrócona :) i powiem Ci , że dzięki tym 4 cm rozwarcia w 10 minut miałam już 10 cm :P

Nie mam ale zazdroszcze :) u mnie nic nie rusza jeszcze...

tak. Ja w 36tc się dowiedziałam, że mam rozwarcie na 2 palce - 4 cm i zgładzoną szyjkę. (Nie wiem ile już tak chodziłam, ale do 2tygodni). Dostalam skierowanie do szpitala, tam obadali sprawę i chcieli mnie zostawic na patologii mówiąc, że wywoływac nie bedą, bo mam czas, ale wolałam jechac do domu. I dobrze, bo ni stąd ni z owąd 6dni później od rana zaczeły się skrcze i wieczorem poród :) (w 37+4)