« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

2013-12-07 22:58

|

Niemowlęta

czy któraś z mam zmagała się z kręczem szyjnym u niemowlaka?

jeśli jest tu jakaś mamusia po takich doświadczeniach to proszę o opisanie ćwiczeń,pielęgnacji,noszenia...jak długo to trwało zanim po kręczu nie było śladu?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

byłaś u rehabilitanta?? najlepiej pójść i wziąc aparat i nagrać ja pokazuje jak nosić i ćwiczyć..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

a i jeszcze jedno, jeśli nie byłaś u rehabilitanta, to nic na własną ręke nie rób. Nie ma sensu, żebym opisywała Ci ćw metoda vojty itp. (zreszta pełno tego na yt znajdziesz), bo każde dziecko musi mieć indywidualnie dopasowane ćwiczenia. Ja też myślałam, że synek ma kręcz (wujek google mi powiedział), a okazało się, że specjalista stwierdził asymetrię.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw

moja coreczka ma krecz, chodzimy na rehabilitacje 4 miesiace, rehabilitantka powiedziala ze potrwa to jeszcze 2 kolejne. ja tez bym nic sama nie robila bez konsultacji, wszystko zalezy od dziecka i od tego jak duzy jest ten krecz a to musi stwierdzic rehabilitant. ja w domu mam tylko rozmasowywac miesien.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

BYŁAM na rehabilitacji.jedna wizyta trwała 5 min.pani rozebrała córcię i pomacała,posprawdzała coś i powiedziała,że to nie wygląda na kręcz...miałam drugą wizytę u innego rehabilitanta i powiedział,że to wygląda ne jego oko na kręcz...teraz w środe mamy wizytę u p.doktor i ona stwierdzi już chyba na 100% czy to kręcz...moja córcia często przekrzywia główkę na lewą stronę...czasami bardzo a czasami ma prosto...mam jedno ćwiczenie do domu...córcia ma leżeć na boku ,ja mam jedną ręką trzymać jej łopatkę a drugą ręką nagniatać tą kość w bioderku,w pachwinie ...jak byłam na rehabilitacji i on to robił,potem ja 3 razy to córcia płakał ale ładnie podnosiła na boczku tą głowę do góry...w domu robię to i ani Boże daj...płacze ,ja jej tam nagniatam a ona nic...na tyle spróbowanych razy podniosła może ze 2 razy tą głowę...to kropla w morzu...na you tube nie mogę znaleźć tego ćwiczenia .dzwoniłam do tego rehabilitanta i powiedziałam,że nie chce mi podnieść tej głowy...ja mieszkam daleko od tego ośrodka ,nie mam prawka,mąż w delegacji i nie mam szans by tak stale jeździć do tej poradni.kazał mi przyjechac żeby mi znowu to pokazać.i jutro musiałabym jechać,w środę znowu do pani doktor i w czwartek znowu na rehabilitację.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

BYŁAM na rehabilitacji.jedna wizyta trwała 5 min.pani rozebrała córcię i pomacała,posprawdzała coś i powiedziała,że to nie wygląda na kręcz...miałam drugą wizytę u innego rehabilitanta i powiedział,że to wygląda ne jego oko na kręcz...teraz w środe mamy wizytę u p.doktor i ona stwierdzi już chyba na 100% czy to kręcz...moja córcia często przekrzywia główkę na lewą stronę...czasami bardzo a czasami ma prosto...mam jedno ćwiczenie do domu...córcia ma leżeć na boku ,ja mam jedną ręką trzymać jej łopatkę a drugą ręką nagniatać tą kość w bioderku,w pachwinie ...jak byłam na rehabilitacji i on to robił,potem ja 3 razy to córcia płakał ale ładnie podnosiła na boczku tą głowę do góry...w domu robię to i ani Boże daj...płacze ,ja jej tam nagniatam a ona nic...na tyle spróbowanych razy podniosła może ze 2 razy tą głowę...to kropla w morzu...na you tube nie mogę znaleźć tego ćwiczenia .dzwoniłam do tego rehabilitanta i powiedziałam,że nie chce mi podnieść tej głowy...ja mieszkam daleko od tego ośrodka ,nie mam prawka,mąż w delegacji i nie mam szans by tak stale jeździć do tej poradni.kazał mi przyjechac żeby mi znowu to pokazać.i jutro musiałabym jechać,w środę znowu do pani doktor i w czwartek znowu na rehabilitację.
nie ogarniam tych rehabilitantów u których byłaś..
ja jak byłam za pierwszym razem to byłam tam 1,5 godziny. Pani kazała wziąć aparat i nagrywać to co pokazuje (radzę Ci też tak zrobić, bo faktycznie można zapomnieć). Co to za rehabilitant, który mówi, że to najprawdopodobniej kręcz, no ku..wa.
A może to asymetria jest tak jak my mieliśmy? To ćw o którym piszesz, też musiał robić, za każdym razem go w taki sposób podnosić. I jeszcze kilka innych ćwiczeń.
Tu masz filmik z yt http://www.youtube.com/watch?v=voY5opaib0w
O cos takiego chodziło?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

marsylianka25 DZIĘKUJĘ BARDZO