Glupota...nie cierpie plotek i obgadywania ,dlatego jak ktos mi cos o kims gada jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam !! Sama wyrabiam sobie zdanie na temat danej osoby .

To zależy kto mi to mówi. ;) Jeśli moja przyjaciółka mówi mi o kimś, że jest niezbyt ogarnięty itp., to w 99% przypadków po poznaniu tej osoby potwierdzam jej opinię, bo po prostu tak dobrze się rozumiemy. ;) Ale nie słucham opinii ludzi mniej mi bliskich, albo takich, którzy z góry negują każdego kto chociaż minimalnie się od nich różni. A tak poza tym to ja ogólnie należę do osób, które są do każdego przyjaźnie nastawione - często mam to wypominane, bo potem nie raz po dupie się dostaje za takie zakładanie, że każdy jest miły, fajny i uczciwy. ;)

nie oceniam książki po okładce.

Nie mam tak. A zniechęcam się do ludzi, którzy opowiadają głupoty o innych.

ajć ja chyba tak mam,ale tylko wtedy kiedy slysze cos od osoby na ktorej mi zalezy badz mam z nia naprawde dobry kontakt.
Np moj chlopak zawsze zle mowil o koledze w pracy,ktory to o kupach lubial rozmawiac w czasie przerwy,w kantynie gdzie np 15 chlopakow ma 10min na zjedzenie sniadania,to jakie mam miec o nim zdanie?,poznalam go,i mysle ze jest troche zwariowany i nie srednio darze go uczuciem..
takich opowiesci jest kilka hehe

Może jestem troszkę ostrożniejsza do tej osoby ale nie zrażam się i staram się ją lepiej poznać

Nie mam tak. Zawsze oceniam kogoś dopiero jak go poznam- nigdy z góry, bo nie cierpię plotek i tego typu zachowania.