wynik otrzymany w czasie powyzej 10 minut jest niewazny , skoro kolejny test wyszedl negatywnie to raczej nie ciąza , a plamienie mogłas dotsac po badaniu ginekologicznym .

chociaż ja miałam identyczna sytuację nawet poszłam do gin. na badanie dopochwowe i też nie było jeszcze ciąży a dziś mam Patryka z czego jestem hepiiiii myślę ze będzie wiadomo za kilka dni:)

a zostaw ten drugi test z ciekawości czy się pojawi 2 ga kreska tez

Na moje to masz spore szanse, że to ciąża. Mi początkowo też było widać tak słabo, że widział tylko mój mąż i to dopiero jak ja stwierdziłam że nie ma a on wyjął z kosza i stwierdził że jest słaba;)
Robiliśmy kilka razy co kilka dni a ja za każdym razem nie widziałam nic a wychodziła kreska po czasie, kiedy niby już jest nieważne. Poczekaj z tydzień i zrób jeszcze raz.

Ludzie czytajcie ulotki, NIE ODCZYTUJE SIĘ WYNIKU PÓŹNIEJ NIŻ PO 10 MINUTACH, bo nadal zachodzą tam reakcje chemiczne, ze zdjęcia wygląda, ze jest to pink test, teraz niedawno coś tam udoskonalili i ZA KAŻDYM RAZEM jak poczekasz dłużej niż 10 min, przeważnie dłużej niż godzinę, to pojawi się taka druga słaba kreska, ale nie jest ona tam gdzie powinna być, gdyby wskazywała ciążę (pod literką T), pojawia się właśnie tak jak u ciebie na zdjęciu, czyli zaraz po literce C. I jeszcze jedna ciekwostka, spróbujcie 'rozbroić' jakikolwiek test, tzn. wyjąć ten paseczek testowy po zrobieniu testu, gdzie wynik jest ujemny i po otwarciu tego plastiku zobaczcie jak pojawia się druga kreseczka. NALEŻY CZYTAĆ ULOTKI ZE ZROZUMIENIEM.