jasne że tak, prowadzone są zajęcia dla jeszcze mniejszych szkrabków :D

tak:)
też bym poszła jakbym nie ważyła tonę:(

ja bym się bała ilości chloru :D osobiście to jeszcze nie byłam z dziećmi na basenie.... nie mam już figury i rozstępy po kolana prawie więc w spodenkach chyba bym pływała hehe może jakoś się wybierzemy w tym roku jak już dojdę do siebie po porodzie :) ale na basenach widziałam wiele mam z maluszkami małymi :)

Teraz pytanie czy pisząc "zwykły basen" masz na myśli taki, w którym używa się chloru? Jeśli tak to jest sprawa zupełnie indywidualna, Jeśli się wybierzesz na taki basen i Twoją pociechę nie uczuli chlor to znak, że bez obaw możecie korzystać z atrakcji ogólnodostępnej :D ;).

Możesz iść bez obaw:) tylko jeżeli mogłabym ci doradzić coś to wybierz sie pierwszy raz z córcią o takiej porze dnia żeby było mało osób, bo moja córcia należy raczej do odważnych dziewczynek a z pierwszej kompieli niewiele przyjemości miałyśmy, bo sie bała dzieci krzyczały i nie zwracały uwagi ze jest małe dziecko a miała wtedy niecałe 6 miesięcy:)

Ja bym raczej wybrała się na basen z wodą ozonowaną a nie chlorowaną. Chlor jest bardzo agresywny dla skóry dorosłego a co dopiero takiego maluszka. Na pływalniach z wodą ozonowaną są często wydzielone baseny dla dzieci z cieplejszą wodą .

dzieki dziewczyny

zwykły basen to oczywiscie chlorowany u nas nie ma ozowanego a szkoda