zależy o jaki masaż chodzi,jeżeli o delikatnie głaskanie to jasne że można,ale o jakieś mocniejsze ugniatanie to lepiej nie

Niby mozna wywolac przedwczesna akcje porodowa, czy cos tam takiego, sama dokladnie nie wiem...
Ja glaskalam chyba od 30 tygodnia a urodzilam w 38 wiec u mnie minela sie teoria z praktyka..

Ja cały czas głaskałam brzuszek :) i urodziłam w 40 tygodniu :)

podobno głaskanie/masowanie wywołuje skurcze, ale ja od początku nie moge sie powstrzymac i jeszcze nie urodziłam :P

Ja również głaskałam masowałam i urodziłam po terminie ;)

Ja się nie umiem powstrzymać, szczególnie teraz kiedy Synuś wypina czy kolanko czy rączkę, czy ładuje stopkami po żebrach :)

na mnie nawrzeszczeli w szpitalu, ze nie wolno w ciazy masowac brzucha, glaskac i siedziec po turecku :| to w takim razie co np z seksem??

można. Chyba, że ciąża jest zagrożona, wtedy lepiej odpuścić sobię dotykanie brzuszka i piersi ;)

mnie teściowa - położna ciągle strofuje, żebym tak nie głaskała brzucha, ale to przecież jest odruch ;)
czytałam też w jakiejś książce o ciąży, że czasami nawet smarowanie kremem brzucha może wyzwolić skurcze, ale jeśli wszystko w porządku u ciebie to nie przestawałabym go co jakiś czas głaskać :)
moja koleżanka mówiła, że w 8 miesiącu poszła na jakieś babskie spotkanie i tam wszystkie dziewczyny ciągle dotykały jej brzucha i myślała, że zaraz urodzi, bo dostała skurczów.

ale masaż na pewno nie wchodzi w grę, to mówili w szkole rodzenia

Trafiłam w 34 tc do szpitala, jak położna zobaczyła że głaszczę brzuszek to nawrzesczała na mnie że szok, masowanie i intensywne głaskanie może wywołać skórcze. A jak juz miałam rodzić to kazali masować :D Więc dotykaj itd ale nie masuj i nie głaszcz intensywnie i tyle.