Wiadomo że lepiej nie palić,ale nie będę Cię tutaj zachęcała do rzucania palenia bo sama paliłam i wiem jak ciężko jest  rzucić i że ta decyzja musi być tylko Twoja...A co do karmienia to można zapalić ale koło godziny przed karmieniem bo tyle czasu nikotyna znajduje się w pokarmie.

Mam ciotkę doradcę laktacyjnego więc postaram się podpowiedzieć- Lepiej nie palić papierosów- nikotyna to pikuś bo przedewszystkim rakotwórcze związki przedostają się do mleka matki i są wchłaniane przez dwunastnicę dziecka a ty grozi w przyszłości zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka dwunastnicy albo jelita cienkiego przez dziecko, dostępne w necie są raporty WHO- można poczytać.

Ciekawostka jest ze dzieciom karmionym przez matki palące, które w ciąży nie paliły papierosów mleko może nie smakować;) związki powstające w procesie spalania tytoniu są toksyczne, rakotwórcze i źle działają na laktację. Nikotyna jest wbrew obiegowej opinii bezwonna i bez smaku nie jest substancją rakotwórczą ale narkotykiem, jedno zaciągnięcie się papierosem przekracza parosetkrotnie dzienną jej dawkę, która oddziałuje pozytywnie na organizm człowieka i nie o nią się rozchodzi a o  ACETON, METANOL, NAFTALEN, TLENEK WĘGLA, TOULIDYNA, AMONIAK, ARSEN itp. których obecność w mleku matki jest niepożądana;)  No i większe ryzyko że maluchowi wcześniej fajki pozmakują. A dla matki to  będzie szok!:D
     

Od kobiety zależy jak długo to w mleku się kisi. ale standardowo 1-3 godz.  

zdecydowanie nei powinno sie palic, tak jak icaria napisala utrzymuje sie nikotyna kilka godzin w mleku no ale sory co palisz jednego papierosa na dobe?? czy raczej siegasz co 2-3h?? wiec non sto to swinstwo jest w neku;;;lepiej oszczedzic to dziecku i tobie na zdrowko wyjdzie

Oczywiście, że szkodzisz dziecku jeśli palisz karmiąc piersią, więc tym samym nie powinno się palic

Kurcze ja przed ciąża paliłam , na szczescie mnie odrzuciło, ale cos teraz pod sam koniec nie raz łapie sie na tym ze bym zapaliła:( A cały czas sobie obiecuje, ze nie wrócę do nałogu!!! Nie wiem czy dam radę, ale sadze ze puki bede karmic postaram sie nie palic....