z tego co wiem to nie. karetka nie przyjezdza do porodu.
owszem przyjechali by gdyby dzialo sie cos z toba lub z dzieckiem zlego, czego ci nie zycze... moze latwiej ci bedzie jesli umowisz sie z polozna, ktora przyjedzie do ciebie do domu na porod, ale oczywiscie nie za darmo...

no powinno z tego, co się orientuję...ale w tym kraj różnie bywa 0.o

Przyjezdżają , ja nie miałam z tym problemu .

powinna przyjechac na wezwanie do zaczynajacego sie porodu..jak rodziłam 2 córe laska przyjechała karetka z sasiedniej miejscowosci.

Oczywiście że tak jest to uzasadnione wezwanie zagrożenie zdrowia dziecka i matki.
Ja mieszkam w Warszawie moja sąsiadka wezwała jak dostała skurczy i odeszły jej wody a mieszkamy 5 min od szpitala piechotą.
Po prostu dzwonisz i mówisz co się dzieje mają obowiązek przyjechać.
Porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem wyjaśni Ci na pewno że tak możesz zrobić.
Ja swojego pytałam kiedy powinnam wezwać bo Warszawa to jednak myślą że można wziąć taxi jak auta nie masz.

Do mnie tak samo przyjechali na dodatek mieszkam na wsi (najbliższe pogotowie 5km, a szpital 25km)
Nie radze czekać Ci do regularnych skurczy bo ja tak zrobiłam i urodziłam w karetce :p

No właśnie słyszalam że muszą przyjechać.Wiadomo że nie lekcewaze sobie sytuacji skoro ich wzywam.Słyszałam też że ewentualnie przywożą do najbliższego szpitala a nie do tego który sobie życzymy.Jakoś sobie nie wyobrażam iść z bólami do szpitala 20 km.To nienormalne.

Mi wezwano do sączących się wód płodowych w 33 tc i przyjechało, ale tylko dlatego, że były już podbarwione krwią.

jak najbardziej masz prawo wezwać karetkę do siebie i przyjadą bez żadnego ale...chociaż może to potrwać, zanim dotrą ,bo to wszystko zależy od tego co i jak przekażesz dyżurującemu dzwoniąc po karetkę :))) także bez obaw cynka możesz dzwonić :)))