Mojej córce pierwszy ząbek urósł jak miała 8 miesięcy, czyli niezbyt wcześnie, teraz ma 21 miesięcy i brakuje jej tylko piątek do pełnego uzębienia. Nie było problemów żadnych z ząbkowaniem, a czasem rosło jej kilka zębów naraz. Nie miała żadnych dolegliwości, poza ślinieniem. Nie ma na to reguły, jedne dzieci przechodzą przez to lepiej inne gorzej, a czy jest to późne czy wczesne ząbkowanie to nie ma żadnego związku. Zaletą późnego ząbkowania jest zaś to, że ząbki są mocniejsze i bardziej odporne na próchnicę, to są słowa mojej dentystki.

Mojej Soni pierwsze ząbki wyszły ok 8-go miesiaca zycia wyszły bezproblemowo nastepne ząbki zaczely wychodzic na roczek (4 na raz)!! i równiez bez dolegliwosci jedynym minusem były czestsze kupki i to ze wolała jeść zupu-kremy i bardziej papkowate 2 dania :)

Mojemu wyszedł 2 tyg temu wiec miał 8,5 msc , dwie jedynki dolne mu wyszly dzien po dniu :)

Ciężko powiedzieć, bo dzieci są różne, Miś ma ponad 9 msc i jest szczerbaty nadal... fakt, już bliżej niż dalej, ale akurat u niego opornie to idzie... kwaśne kupy które odparzają, biegunki, marudzenie, gorączka też jest raz na jakiś czas..:(

Słyszałam wręcz odwrotnie - że z łatwiejszym, ale na ile to prawda nie wiem.