Witaj,

ponoć dzieci rządzą od samego początku -taka opinia panuje wsród moich koleżanek mam.

Tym samym dzieko może dawać Ci znak, że pozycja w jakiej leżysz jest dla niego niewygodna. spróbuj się lekko poprzekręcać i sprawdzaj reakcje. Mówią, iż idealna pozycja to leżenie na lewym boku (ja wole na prawym i jakoś nic się nie dzieje złego) pod brzuszek podłożenie małej poduszki i ułożenie prawej nogi zgiętej w kolanie na tej poduszcze. Jak mnie kopie to czasem delikatnie podciągam ku piersią lub opuszczam w dół  tą nogę, która jest zgięta w kolanie.

mozliwe , ja nie moge lezec z prawej strony , takie kopniaki :) pozostala mi tylko lewa strona ... :)

ja raz po tej a raz po tamtej spie tez kopie tak samo ale pozniej przestaje , ustawia sie  tak mi lekarz powiedział,  tez z tego co czytałam jest tajk ze kiedy człowiek zasypia dziecko sie budzi, moze za mocno na boku spisz? za mocno tzn ugniatasz ten bok , ja np kołdre wkładam miedzy nogi i tule hehe czasami nogi ustawiam jak bociek jedna prosta a dr zgieta:)

Ja jak dziewczyny, podkladam koldre pod brzuszek ( miedzy nogi raczej, a przy okazji i brzuch) Tez kopie jak sie przeloze na bok, ale po kilku minutach przestaje. To wlasnie wyglada, jakby sie tam ukladal, zeby bylo nam wygodnie. Zwlaszcza w nocy nieraz obserwuje - leze dlugo na jednym boku - spokoj. Przekladam sie na drugi (jak zdretwieje), maly sie chwile wierci, kopie, po jakims czasie spokoj. Pewnie znalazl w koncu pozycje :)

A czasem wystarczy, jak ja nogi troche wyprostuje, albo wlasnie podegne ktoras.

Mysle, ze lezac nie krzywdzisz dziecka. Daj mu chwile, by sie dopasowalo do ciala. Lewy bok jest podobno najlepszy - usslyszalam to dzis kolejny raz od poloznej, gdy sie do KTG ulozylam na prawym :)

 słyszałam, że dobrze jest leżeć na lewym boku, gdyż poprawia to krążenie i zwiększa dopływ krwi do dzidziusia :) myślę, że żadnej krzywdy maluszkowi nie robisz :) pozdrawiam

Ja na lewym boku nie mogę leżeć..strasznie mi nie wygodnie i nogi mi drętwieją...leżę więc na prawym boku i maluszek się dopasowywuje...kręci się chwilę a potem przestaje...czasem tylko się wypycha do pogłaskania..hehe...na pewno krzywdy mu nie zrobisz :D