Wiesz co pomimo,że ma dopiero 5miesięcy wcina wszystko to co ja,oczywiście bez przesady.Ale skoro dziecko zagląda i płacze bo wiodzi,że ja jem to nie będę mu żałowała.

Moja nie siedzi jeszcze a ma rozszerzona dietę. Więc myslę że zachowanie tez ma duzo do rozszerzania diety ale bardziej w kierunku czy umie jeść z łyzeczki czy wie co zrobić z pokarmem który sie poda. Wiadomo że kilka poczatkowych razów pewnie nie będą "owocne" ale po jakims czasie dziecko zrozumie,nic na siłe nie robiłam. Jak nie chciala nie dawałam,chciała jadła. Tym bardziej że ma wiek korygowany a dałam według normalnego.

"samodzielne siadanie" to chyba nie bardzo...bo dzieci duzo pozniej samodzielnie siadaja niz jedza.

wiem wiem, ale o czymś "a'la siadanie" czytalam jako "powód do rozszerzenia diety"