Tylko że te czerwone policzki nie muszą być wcale oznaką żadnego uczulenia....Może już taka jej uroda:-) A na ciele gdzieś ma jakąś wysypkę? Czemu sądzisz że to uczulenie????

nie to chyba nie jest jej uroda hehe, te plamy sa czerwone , chropowate, tak jakby bylo tam w srodku wiele malych krosteczek i wyskoczylo jej to kilka dni temu, nie ma na ciele nigdzie , tylko na policzkach, dzis sie robi na tym taka sucha skorka.

No to faktycznie idz z nią do lekarza:-) Mój też ma takie policzki,ale ma AZS....i skaze do tego:-((((

ide na 19 dzis, chcialam przeczekac do niedzieli ,ale jak zobaczylam dzis ,ze wogole nie schodzi tylko sie powieksza to wole nie czekac

To daj znać co Ci lekarka powiedziała oki?Bo jestem ciekawa....

Mój też. Jak to nie mleko, to zostaje tylko jabłko.

wiec mi powiedziala,ze to albo jabluszko albo marchewka. mam odstawic wszystko lacznie z kaszka, przepisala jakies masci i krople, przez tydzien powinno jej to zniknac i jak skora zrobi sie glaciutka zaczac ponownie wprowadzac pierw kaszke, po tygodniu jabluszko i potem marchewke. przepisala nam - fenistil - krople, trimovate cream, i masc cholesterolowa)

mój synek ma azs. i alergolog kazała odstawić jabłko, bo zdarza się, że uczula.

moj synek po jabluszku wymiotuje. co prawda ja nie moglam jesc jablek bedac w ciazy moze mato jakis zwiazek. poza tym slyszalam ze malym dziecian nie powinno sie podawac herbatek owocowych, wiec moze tu jest problem.....