nie słyszałam nigdy o tym ze jak dziecko rośnie to boli go brzuch...Mooze powinnas iść z nim do lekarz zeby zobaczył czy wszystko napewno jest w porzadku.

może być wiele powodów w tym jeżeli dziecko chodzi do przedszkola to nerwy, jakiś pasożyt. a ma wzdęcia? może to tez przez to? najlepiej do pediatry, zobaczy czy brzuch twardy itp.

tak wybieram sie do lekarza tylko chciałam zapytac zanim pójde

nie ma wzdęc ani zaparć...załatwia się normalnie

to najlepiej powie lekarz, pewnie zapisze kropelki a jak nie pomogą to dalej wyśle na badania.

Ja tak mialam wlasnie w wieku 6-7lat. Moa matka byla pielegniarka i na wlasna reke podala mi jakies antybiotyki i nic nie pomogly. Zwijalam sie z bolu przez ok 2 tygodnie. Nikt nie wiedzial co mi jest. Po jakims czasie dala mi jakies tabletki, i nie wiedziala ze sa po erminie...I pomogly :P Do tej pory nie wiem co mi bylo.

U mnie mój najstarszy syn tak miał.Zaczął nagle iść w górę i go bolał brzuch że aż się zwijał. Byliśmy u lekarza ,miał robine usg brzucha,które nie wykazały nic niepokojącego.Utrzymywało się kilka tygogodni. To jest normalne.Teraz u miojego 4-latka jest tak że go bolą strasznie ręce i nogi,daję mu coś przeciwbolwego i robię masaż. Też pomasuj synkowi brzuszek,może to trochę złagodzi.Zresztą lekarz powinien ci coś dodatkowo poradzić jakieś badania itd.