o patrz haha jak bym czytalam o sobie, ja dzis u siebie zauwarzylam takie wlasnie uplawy wsumie nie tyle uplawy co przy sikaniu gdy sie trza wytrzec takie gluty przzroczyste mi zostawaly dzis, tez pierwsze co pomyslam ze to czop ,ale olalam puki co sprawe:) we wtorek ide do gina to sie dowiem

Z tego co wiem , to czop może odchodzić nawet 4 tyg przed porodem, także bez paniki, a w razie watpliwości to ginka spytaj swego:))

jeżeli to czop to możliwe że pomalutku ci odchodzi już ale nie musi to być to organizm się już przygotowuje do porodu i dlatego możesz mieć takie upławy najlepiej iść do lekarza i dopytać i nie martwić się na zapas pozdrawiam :-)

tez tak mam i to juz od jakiegos czasu dłuższego (nie codziennie, czasami), ale mysle, ze to na 100 procent normalne. Czop wygląda inaczej z tego co kiedys czytalam. Osobiscie sie nie orientuje bo to moja 1sza ciaza. ale nie ma sie czym martwić na pewno.

Nam położna na szkole rodzenia mówiła że to mogą się pojawić normalne upławy, takie gęstsze, bo nieraz gruczoły śluzowe zaczynają mocniej pracować. Jak to ona stwierdziła "bez poślizgu się nie urodzi". Ja bym się zbytnio nie denerwowała, mówiła że jesli już, to czop przypomina kurze białko, ewentualnie jest lekko czerwony

U mnie czop odszedł pod koniec 37 tc. Wyglądało to jak skrzep śluzu delikatnie podbarwiony krwią, natomiast taki bardziej gęsty, ciągliwy śluz zaczął się pojawiać gdzieś w okolicach 30 tygodnia. Zaznaczam, że godzinę po odejściu czopa odeszły mi wody...