HORMONY...SZALEJĄCE HORMONY !!!

no niestety ja też tak mam mój facet sie śmieje że nie wie jak ze mną gadać bo zaraz na niego naskakuje i robię awanturę a potem się śmieję, więc czasem woli sie wogóle nie odzywać :)niestety mnie też to męczy bo całymi dniami chodzę nadąsana :/ wszystko mnie drażni no ale w ciąży to normalne

zgadzam sie -burza hormonów.Na pocztaku ciazy tak miałam ,chodzilam zła itd.a teraz chce mi sie czesto plakac z byle powodu.pozdrawiam

mam to samo z kilkudniowej wscieklizny potrafie zmienic sie w lagodnego baranka ktory potrzebuje czulosci, a jak ich nie dostane to znowu zaczyna sie kilkudniowy placz i depresja. masakra zglupiec mozna

Mi już to przeszło ale miałam dokładnie taki sam problem jak Ty. Nie umiałam nad tym zapanowac. Wiem wkurzające to jest;// bo nie chcesz się denerwować a mimo wszystko to robisz. Mam nadzieję że niedługo Ci przejdzie tak jak i mi , chociaż jescze czasami zdarzają mi się nerwy, łzy , wrzaski i takie tam ale zdecydowanie rzadziej :) Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości :P:)

ja mam tak samo, normalka, rodzina juz sie przyzwyczaiła :)

Też tak mam, ale jak już mi przejdzie to przepraszam daną osobę za swoje zachowanie. Myślę, że ludzie to rozumieją... Po porodzie Ci to minie na pewno :)