« Powrót Następne pytanie »

2011-04-24 11:20

|

Pozostałe

czy to normalne?

Dziewczyny kolezanka jak zaszla w ciaze nakupowala cuszkow na dziewczynke ale bedzie miec synka
i rozowe ciuszki sprzedaje bo stwoiierdzila ze niebedzie z syna robic pedala
wy np jak macie pare ciuchow rozowych nie zakladacie ich na noc? do spania.
ma rozowa butelke i chce ja sprzedac znaczy rozowa zatyczka do butelki bo stiwerdzial ze kolezanki beda sie z niej smiac ze ma rozowa butelke co o tym myslicie to normalne? tez tak robicie?

Odpowiedzi

Mogla wstrzymac sie z zakupami.Badz kupowac neutralne rzeczy.Tez bym nie ubrala syna w typowo dziewczece rozowe rzeczy nawet do spania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Ja cały czas kupowałam rzeczy w uniwersalnych kolorach. Mam parę różowych rzeczy, ale w domu moge przecież założyć chłopcu różowe body pod bluzkę. Mam też spodenki różowe, bo moja mama stwierdziła, że jak bedzie chodził na czterech to bez z różnicy jaki kolor będzie brudził i przedzierał i ja tez tak uważam.

Hmm jak można powiedzieć tak że nie będzie robić z syna pedała to małe dziecko jest więc jak się urodzi i ubierze go w coś różowego to chyba się dziecko nie obrazi. Ja mam jeden różowy ciuch body i nakładam małemu czasami i co to jakaś zbrodnia?

No widzisz Amalka ja mialam miec do 8 miesiaca corke i mialam troszke ciuszkow rozowych a ur syna i co mialam wyzucic ciuszki bo rozowe? hmm ciekawe ja mu je normalnie ubieram.
Ale nierozumiem tego sprzedaje butelke bo mam rozowa nakretke ja kupowalam butelki i nie patrzylam na nakretki czy rozowa czy zolta czy fioletowa nakretke moze zmienic na inny kolor chore to jest chyba.

wg mnie to glupota ze wgl kupila ciuszki chodz nie znala plci , ja tez do 8 miesiaca nie wiedzialam co bd miala i kupywala uniwersalne . ale gdybym byla w takiej sytulacji jak ta dziewczyna to bym ubierala te spioszki , nie codziennie ale nwet po domu jak bym karmila czy cos. przeciez takie male dziecko często ulewa. a pozatym to zadna rewia mody . a co do tych butelek i koleżanke to poprostu zal , ona nie patrzy na sb nie ma swojego gustu i roumy tlyko robi to co kolezanki masakra

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

PEDALA?? zajebisty wyraz...;/ masakra

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vanilia

my sporo ciuszków dostaliśmy od koleżanek i sporo z nich było "typowo" na dziewczynkę. sukienki różowe czapeczki szaliczki i różowy kombinezon pooddawałam chrześnicy ale body czy pajacyki z różowym akcentem chłopaki nosili czasem na noc i nie uważam żeby przez to kiedyś byli zniewieściali;) w końcu prawdziwi mężczyźni nie boją się różu;)
a koleżanka mogła trochę poczekać z kupnem aż do momentu poznania płci albo kupować ciuszki uniwersalne albo też może sobie zostawić może następnym razem wyjdzie córeczka;)