Umierz mi nie przegapisz bo pozniej to naprawde boli w dole brzucha!!Powiem tak, ja nie zwróciłam uwagi na to czy twardnieje mi brzuch. Bardziej na to że bolało mnie w dole brzucha. Na poczatku co jakis czas, pozniej coraz czesciej odczuwalam te skurcze a jak juz mialam co 3 min to nie wiedzialam co mam zdrobic siedziec, leżeć czy cos jeszcze innego.

poważnie, tego nie da się przegapić. Oczywiście może to być "już", ale poczekaj na mocniejsze bóle i skurcze. U mnie zaczęło się dosyć niewinnie, najpierw na wizycie kontrolnej na KTG wyszły mi jakieś skurcz, ale ja ich nie czułam. Wróciłam do domu i zaczęło mnie coś "kłóć", ale lekko. Wykąpałam się, oglądałam tv itd. Później już nie mogłam ani leżeć, siedzieć, stać... NIC! Każda pozycja stała się dla mnie niewygodna. Uznałam, ze chyba się zaczyna ;p W samochodzie już nie mogłam wysiedzieć, a jak dojechałam do szpitala, to dostałam takich okropnych bóli krzyżowych, że straciłam motywację ;p Powodzenia! :)

tez sie bałam, że przegapie poród :D ale naprawde tak jak dziewczyny piszą.. nie da się pomylić tego ze zwykłymi skurczami i stawianiem sie brzuszka.. choć od tego u mnie sie zaczęło, ale to jeszcze nie skurcze porodowe tylko przepowiadajace, niektóre dziewczyny maja je na długo przed porodem, ja pierwszy raz takie odczułam 3 dni po terminie na kilka godzin przed tymi prawdziwymi skurczami i porodem.