Widzę na Twoim profilu, że Twój synek jest tylko dzień starszy od mojej Miśki. Nie sądzę, żeby nasze dzieci już miały ząbkować. ;) A ślinienie się i wpychanie wszystkiego do buzi to normalny objaw w tym okresie życia. :) Jestem akurat na etapie czytania o skokach rozwojowych i tak było przynajmniej napisane w artykułach, które czytałam. ;)

Moj tez sie tak slinil juz od 4. miesiaca,ale to nie musi znaczyc ze zeby( pierwszy nam wyszedl dopiero w 10. miesiacu) w tym wieku ślinianki zaczynają mocniej pracować, bo dziecko sie przygotowuje do jedzenia stałych pokarmów. Oczywiscie zeby tez nie sa wykluczone, niektórym dzieciom szybko wychodza.

jak zobaczysz dołek w miejscu ząbka lub zaczerwienienie to będzie znak, że już tuż, tuż:)

Może to być ząbek;) - mojej córce jedynka dolna wlasnie wychodzi, a ma dopiero 3 miesiące.

To zależy kiedy Ty i ojciec maluszka mieliście zęby. Jeśli wcześnie to synek też będzie miał szybko. Ząbki są genetycznie uwarunkowane. Moja miała pierwszy jak miała 3,5m-ca a teraz ma 6,5m-ca i ma już cztery zęby :)

Mój synek ślini się od 2 miesiąca. Teraz ma 4,5 miesiąca i nadal nic, choć dziąsła zaczerwienione i trochę spuchnięte.

Nie wiem czy to już same zęby ale może zawiązki zębów, tez dziecko wtedy sie ślini i bywa marudne.

no troche jest marudny nie wiem o co mu chodzi momentami dziasełka ma twarde