witam. wiem ze ja juz nie powinnam zadawac tego typu pytan zwarzywszy ze to moja druga ciaza ale tym razem ogolnie wszytko przebiega u mnie inaczej wiec sie troche martwie. mianowicie mam scinki brzucha a dokladnie tak jakby bolal mnie zoladek. lapie mocno i potem puszcza ale nawet jak ulzy to i tak do konca nie czuje tej ulgi boli nawet w klatce piersiowej, czy to zwykly bol brzucha czy bole przepowiadajace. zaznaczam ze nieczuje bolu w plecach tak jak mialam przy pierwszym porodzie. zlapalo z brzucha i szlo w krzyz albo na odwrot a teraz aby ten zoladek. z corcia bole mnie zlapaly nagle w nocy wczesniej polozylaAM SIE NORMALNIE SPAC I NIC MI NIE DOLEGALO. BOJE SIER ZE TYM RAZEM POJDZIE WSZYSTKO CALKIEM INACZEJ I ZA POZNO SIE POLAPIE SORKI ZA BLEDY ALE PISZE Z CORCIA NA KOLANACH