Tak zdecydowanie. Najpierw zaczelo sie ode mnie katar gardlo kaszel goraczka bol kosci ogolne rozbicie. Potem starszy syn to samo potem partner i teraz mlodszy. Mnie pomogl groprinosin bo to jakis wirus jest. Starszy tez mial wirusowe gardlo...

Tak i to okropna sybek jest na antybiotyku kaszel gardło węzły chłonne wymioty od rana

Moja corka prawie wcale nie choruje. Owszem katar ma dosc czesto chociaz od wrzesnia do stycznia nie miala ani razu co bylam w szoku. A styczen zbiera zniwa u nas, na poczatku oskrzela. Po 4 dniach w przedszkolu katar ktory trwal 2/tyg i po 2tyg doszlo zapalenie krtani. W poniedzialek zla diagnoza w przychodni w srode dobra prywatnie i leczenie od srody dopiero wiec 2/tyg w domu!! Wrrr i najgorzej ze juz widze ze w poniedzialek bedzie histeria. Duzo siedziala u babci i od 8 do np 13 ogladala bajki a teraz mam duzy problem. Dwa lata temu jak byly talie wirusy bmwygladalo to tak samo na 2 miesiace byla chora lacznie 1'5 mies. Za to rok temu bylo ok. Teraz niby zdrowa daje po 1 dawce jesCze leku do niedzieli na zas po wyzdrowieniu tak kazala doktorka a dzisiaj juz rano chrypke ma i odkaszluje po nocy. To jaka porazka dosc czesto tak mamy wiec moze tym razem tak zostanie;(

U nas w przedszkolu również utworzona jedna grupa. Z 150 dzieci jest 30.

Tak..ledwo wygrzebalismy sie z jelitowki a juz chlopaki maja bol gardla, katar , temperature...a mnie nadal meczy infekcja sprzed miesiaca...marze zeby juz sie to skonczylo...

My powoli wychodzimy , ale czarno to widzę. Zaczęło się od Hani , a skończyło na całej rodzinie . Wojtek najgorzej bo zapalenie oskrzeli

Tak, Julka ma zapalenie płuc. Moja babcia (piętro niżej) chora. Moja mama (kilka domów dalej) chora. Tydzień temu znajoma miała wesele. 30% gości nie przyszło bo bardzo byli chorzy.

My tez chorzy a bardzo rzadko choruja dzieci ... ostatni raz w zeszlym roku w czerwcu

tak, panuje u nas epidemia grypy.. wszyscy chorzy pokolei, w rodzinie, w pracy.. od soboty ja się męczę

Ja już się prawie wyleczyłam, w czwartek głowa mi pękała od zatok weekend leżałam plackiem 2 dni z gorączką, już nie pamiętam kiedy mnie tak siekło ostatnio... :(