Wychodzimy codziennie :) jak bardzo zimno albo wieje to na 30-40 minut

jak jest zimno albo mży to wychodzę, ale jak wieje tak jak dzisiaj i wczoraj to siedzę w domu, wózek mi wiatr spycha na bok, żadna przyjemność. a jak będą mrozy to jeszcze nie wiem, pewnie na krotko, ale wyjdę

jak jest bardzo brzydka pogoda to wychodzimy ale krócej tak 30 min

Też miałam pytać czy jest u Ciebie minus 20st. :)

Ja nie znoszę spacerów, może dlatego że mieszkamy w bloku i najpierw znoszę wózek, później wracam po Małą, która w tym czasie niesamowicie krzyczy bo myśli że mama poszła. Gdy już w końcu wyjdziemy na powietrze jestem już cała zgrzana i tak wkurzona... ech...
no ale nie takie było pytanie ;)
Wychodzę - mimo wszystko, z tym że jak jest naprawdę zimno to tak góra na godzinę.