« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annaleszek1
annaleszek1

2010-05-13 11:29

|

Przebieg ciąży

czy warto opłacać połozną ?

czy ktoras z Was opłacała sobie połozną ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Ja miałam umówioną położną. Poleciła mi ją znajoma. To było na takiej zasadzie ze gdzies ok 35 tyg umawiałam się z nia w szpitalu na takie spotkanie, wszystko powiedziała co, jak kiedy i gdzie.. Mogłam do niej dzwonić o każdej porze, jeśli miałabym jakieś pytania, lub coś mnie niepokoiło, oczywiście przy porodzie była obecna i bardzo mi pomogła. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona, to daje takie poczucie bezpieczeństwa jeśli wiesz że masz kogoś kto będzie przy Twoim porodzie i Cie nie oleje jak niektóre położne. Jeśli chodzi o kasę, to było tak że w ogóle nie było o tym mowy, po prostu dawało się tyle ile się uważało. Są takie położne które mają ustalone stawki np 500-700 zł, to pewnie zależy od miasta. A w niektórych szpitalach jest tak że za pośrednictwem szpitala wynajmujesz polożną podpisujesz umowe itd. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

mi szkod było kasy, pomyślałam, że bez względu na jaką babę trafię i tak urodzę bo odwrotu nie maWink wolałam przeznaczyć te pieniądze dla dziecka i chocia z miałam bardzo trudny poród ( vacum) nie żałuję, trafiłam na całkiem fajną, druga była ostra ale chyba bardziej mnie mobilizowała. Musisz sama urodzić a jeśli się boisz niech mąż czy siostra idą z tobą. Powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

Dokładnie jak pisze anulaaa. Szkoda pieniędzy. Poza tym, jak jeszcze kiedyś było wszytko podzielone na rejony to przychodziła położna środowiskowa i pomagała, doradzała, sprawdzała. A teraz, tylko zeby pieniądze wyciągnąć. Napiszę Wam fragment z gazety który dzisiaj wyczytałam :)

 

"Teraz możesz sama wybrać położną, niekoniecznie w tej przychodni, w której przyjmuje twój lekarz rodzinny. Jeżeli zadzwonisz do swojego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia (numer telefonu znajduje się na stronie www.nfz.gov.pl), dowiesz się, gdzie pracują położne. Wystarczy, że zgłosisz się tam i wypełnisz deklarację. WIZYTA TA JEST BEZPŁATNA!!!  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

A ja nie wyobrazam sobie rodzic bez swojej wlasnej poloznej.. W Warszawie normalnie podpisuje sie z wybrana Pania umowe, placi 1200 zł i ona jest legalnie na telefon o kazdej porze dnia i nocy. Przyjezdza do porodu i nie opuszcza na krok.. Moj lekarz tez poleca takie rozwiazanie- poczucie bezpieczenstwa, spokoju, zaufana- bezcenne.. 1200zl to naprawde baardzo niewiele przy komforcie jaki sie zyskuje w zamian.. GLosne TAK dla indywidualnej opieki poloznej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

Powiem tak - wszystkie znajome które miały wynajętą położna rodziły dosłownie w moment, ja również miałam ekspresowy poród. A jednak ważne jest to żeby przeżyć to w miare jak naj mniej dotkliwie. Mi świadomość że mam położna wiele dała, nie stresowałam się porodem w ogóle, byłam pozytywnie nastawiona, i wszystko poszło bardzo gładko i bezproblemowo. A nastawienie psychiczne naprawde wiele daje. Oczywiście nie namawiam nikogo do oplacania położnej, ale odpowiadam na pytanie czy warto. W końcu porodów w całym życiu jest niewiele więc ten wydatek jakoś rozkłada się w czasie. Oczywiście bez opłaconej położnej też urodzisz, nie masz wyjścia:)

byłoby mi szkoda kasy...

 tak samo jak anulaaa miałam vacum;/

ale za to miałam ciocię męża za położną:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patr89ycja

Jak dla mnie szkoda kasy bo lepiej wydac to na dziecko a nie na to zeby ktoś był ciagle przy mnie bo ja sie boję zostac sama ...Bez przesady nie jestesmy male dzieci ze musimy miec własne połozne. Kiedyś kobiety rodziły same nawet ebz lekarzy i jakos wszystko było ok. Z reszta nie mowione ze połozna która akurat bedzie miala dyzur to bedzie nie miła. Połozne który były ze mną jak rodziłam były bardzow  porzdaku trzymały mi nogi i nie narzekam. I chociaz moge byc z siebie dumna ze bedąć całkiem sama urodziałm łafdnie moja synka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

Tak sobie myslę, cóż takiego otrzymałyście gratis- w cenie "położnej", że rodziłyście tak ekspresowo ?? Moje zdanie jest takie : nikt za Ciebie nie urodzi bez względu na to ile pieniędzy wydasz musisz przejść przez to sama!! Poza tym uważam , że dziewczyny które wydały 1200 zł nie wiedzą czy tak na prawdę równie szybko nie byłoby za darm i uważają że jest to zasługa rachunku jaki zapłaciły.Dla porównania moja koleżanka urodziła bardzo szybko nie dając nawet czekolady. Do Ciebie należy decyzja dziewczyno , tylko nie dają się zwariować,  bo moim zdaniem lepiej zainwestować w dobry wózek niż napychac jakiejś babie kieszeń.  Weź ze sobą męża lub siostrę to pierwszorzędna pomoc i wsparcie . Poza tym gdy jest ktoś z Tobą na porodzie to też Cię łagodniej traktują. Pewnei się krępują.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola

 Dziewczyny, jeżeli jesteście na tyle odważne że nie potrzebujecie mieć położnej to spoko. Ja gdybym nie miała opcji umówienia się to pewnie bym się nie umówiła. Wiadomo że bez niej też się urodzi bo wyjścia innego nie ma. Pytanie tylko w jaki sposob - czy będziesz się meczyć 20 godzin czy 3 godziny.. Oczywiście nie musi tak być, mozna nie mieć polożnej i urodzić w moment, a można mieć położna i rodzić długo.. Jednak z moich obserwacji wynika że kobiety które tą położna miały rodziły o wiele szybciej. Z kolei koleżanki które nie miały położnej, trochę się męczyły i narzekają że się nie umówili. Dlatego ja postanowiłam umówić się z poleconą mi położną. Akurat to nie był wydatek 1200 zł, bo to są warszawskie ceny, i wynajmuję się położną za pośrednictwem szpitala, także każde musi na tym zarobić - stad taka cena. Ale jeśli ktoś ma to niby dlaczego miałby sobie na to nie pozwolić? Ja byłam umówiona na takiej zasadzie że płace ile uważam. Dodatkowo mogłam się z nią kontaktować o każdej porze dnia i nocy w razie jakiś pytań i wątpliwości, także to nie tylko obecność przy porodzie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa

bez umówionej położnej rodziłam 6 godziny- z tym że otrzymałam kilka kroplówk oxytocyny na wywołanie skurczy. Czy z umówiona położną byłoby szybciej ?? Moim zdaniem nie... każda metoda ma swoich zwolenników i przeciwników, tak jest we wszytkim. Była przy mnie szwagierka - podawała wodę i patrzyła co " robią" , zanajoma namawiała mnie na położną , mi szkoda było kasy i nie żałuję bo za te pieniądze kupujemy spacerówkę quinny dla maleństwa . Wink