mój nie...bo spi w spiworku i przykryty kołderka....

kup jej spiworek :)

Moja śpi pod kocykiem, ale tez sie rozkopuje, przykrywam ja 50 razy w nocy :)

mój ciągle. zkręca się w kodrę, nie może się przewrócić na bok, ciągle się budzi. więc nie przykrywam go wcale bo to nie ma sensu.

Moj bardzo sie rozkopywal,dlatego nie przykrywalam go,wystarczyla mu pieluszka,bylo mu za cieplo pod kolderka.

Mój synek nienawidzi spać pod kołdrą ani nawet w ubranku. Jak tylko zaśnie to rozkopuje się i robi to za każdym razem kiedy go przykryję. Nawet śpiochy mu przeszkadzają bo szarpie je i chce ściągnąć przez sen więc kładę go w samych bodziakach i śpi tak odkryty całą noc niezależnie od temperatury panującej w pokoju. Nawet jak jest 17,18 stopni to nie da się ubrać ani przykryć. Widocznie ma to po swoim ojcu który śpi również w samych slipkach i nie przykrywa się kołdrą. Ja to mam odwrotnie, ubieram na noc polar na piżamę i szczelnie opatulam się kołdrą, strasznie się im dziwię, że w ogóle nie marzną.