« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moonshine86
moonshine86

2012-08-06 09:04

|

Zakupy

czy wy tez tak.macie?

Na.poczatku ciazy mysl o zakupach dla dzidzi sttasznie mnie krecila. Rozpisywalam, planowalam itd. Bylam max przejeta. Teraz czym blizej tym gorzej. Brak checi, poirytowanie. Mysle ze dlatego ze za duzo tych pierdol jest. W dodatku moj maz na kontrakcie za granica i nawet nie mam z kim poogladac i obgadac, wiadomo w 2 latwiej. Uff chyba sie zale ale moze pomoze....;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elizabeth92

zrob liste i idz do dobrego duzego hipermarketu :* nie kupuj wszystkiego odrazu, narazie to co na poczatku potrzebne :"*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Jakoś mnie zakupowe szaleństwo nie ogarnia jeszcze, ale ja mam jeszcze czas, zachwycę się czasami czymś na wystawie w sklepie i na tym koniec. Może pozamawiaj coś przez internet? Nie będziesz musiała pielgrzymować po sklepach ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09

a tam będziesz kupowac.. babcie są od tego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

Ja miałam zakupowe szaleństwo w pierwszej ciąży, teraz wiem , że połowa z tych rzeczy to zbędne bzdury :) Mam synka, a w brzuszku rośnie mała Księżniczka to dokupiłam kilka różowych rzeczy i już :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moonshine86

Nie chodzi o to ze mi sie nie chce poprostu tyle tego a ja nie chce wyrzucac kasy w bloto bo to bez sensu ale dzieki za podtrzymanie :)) buziaki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja na początku miałam taki szał. Chciałam wybierać wózek, pościele, kocyki, smoczki, wanienki itp. A teraz to nie wiem, czy te rzeczy które koniecznie chciałam mieć i które miały się przydać (np. podgrzewacz, laktator) są potrzebne. Nie kupiłam też ani jednej paczki pieluch, kremów, pudru do pupy, maści, bo nie wiem czy dzieciątko nie będzie uczulone na coś. Więc nie wiem co mam robić :/