« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mika2011
mika2011

2011-11-07 20:14

|

Niemowlęta

czy z tego wyrosnie?

Czy wasze dzieci tez zaczepiaja inne dzieci w taki sposob jak szczypane ,ciagniecie za wlosy ,wkladanie paluszka do oka ,wbijanie paznocki?Nasz maluch robi to nagminnie ,byla przerwa...ale znowu to jest ,robi to nam ,innym dzieciom,nie chce zeby tak bylo.Co radzicie robic ,ignorowac to czy po łapkach dawac?Gdy tylko jest obok inne dziecko konczy sie tym ,ze tamto dziecko placze a nasze dziecko musimy odseparowywac ....:(poradzice cos prosze.

Odpowiedzi

Z pewnością karałabym dziecko za takie zachowanie. Nie mówie, że klapsem, ale w sposób stanowczy np. zabraniała czegoś za karę. Ewentualnie poszukała podobnego dziecka w otoczeniu, niech sam poczuje jak to boli. Nie miałam tego typu problemów ze swoim dzieckiem, ale wiem, że tego typu dzieci są szerokim łukiem omijane na placach zabaw przez inne mamy i ich pociechy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

O matko za kare zabierania czego?! Dawania po łapkach?! Matko Kochana... wiele zależy ile Twoje dziecko ma lat... Zapewne próbuje Was tzn. sprawdza na co mu wolno i jeśli nie reagujecie to znaczy, że mu na takie zachowanie pozwalacie. Ja osobiście proponuje długą rozmowę z dzieckiem na temat jego zachowania, powiedzieć mu o jego granicach i o tym, że nie wolno tak krzywdzić inne dzieci. (Możesz mi wierzyć, że dłuuuuga rozmowa z dzieckiem wiele da) Poza tym dziecko które dostaje klapsy, bądź inne kary cielesne szybko zapomina za co, bo nie wytłumaczono mu powodu uderzenia go. Do tych rozmów, które Ci proponuje trzeba mieć wiele cierpliwości, bo będziesz je przeprowadzać kilka razy i kilka razy będziesz musiała się powtarzać :) A faktem jest, że kary cielesne są najłatwiejsze do wykonania, bo my dorośli nie wiemy do czego służy język, który nam dano :P :D

Z pewnością karałabym dziecko za takie zachowanie. Nie mówie, że klapsem, ale w sposób stanowczy np. zabraniała czegoś za karę. Ewentualnie poszukała podobnego dziecka w otoczeniu, niech sam poczuje jak to boli. Nie miałam tego typu problemów ze swoim dzieckiem, ale wiem, że tego typu dzieci są szerokim łukiem omijane na placach zabaw przez inne mamy i ich pociechy.
zgadzam się!!!
musisz reagować bo sam nie będzie wiedział co wolno a co nie! będzie robił dalej po swojemu!

wyślę Ci mojego małego! Jemu nic nigdy nie idzie wytłumaczyć!!!
złość krzyk i ma Cię głęboko w dupie....
tłumaczyłam też na ten temat tyle razy i nic!!! ma prawie 3 lata i Mu minęło choć i tak kolegów zaczepia jeszcze;/ szturchnie!
a przecież nie mogę Mu na to pozwolić!!!
jak uderzył kiedyś małego chłopca na placu zabaw zabrałam zabawki poszłam do domu ryk nie z tej ziemi! ale?? nauczył się:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megami

Nasza co prawda nie szczypie i nie szarpie za włosy ale w oko palec nie raz by włożyła :P rusza cudze guziczki, zamki, pokazuje części ciała. Jeśli za bardzo się rozbryka i przestaje to być miłe dla kogoś, albo bezpieczne to mówimy, że nie wolno. Gdy ewidentnie droczy się z nami, robi coś specjalnie mimo naszych próśb i ostrzeżeń, że jeśli nie przestanie pójdziemy do domu, bierzemy dziecię i odchodzimy (wielki bunt, płacz na pół osiedla, ale jakoś nauczyć trzeba ;) ).

O matko za kare zabierania czego?! Dawania po łapkach?! Matko Kochana... wiele zależy ile Twoje dziecko ma lat... Zapewne próbuje Was tzn. sprawdza na co mu wolno i jeśli nie reagujecie to znaczy, że mu na takie zachowanie pozwalacie. Ja osobiście proponuje długą rozmowę z dzieckiem na temat jego zachowania, powiedzieć mu o jego granicach i o tym, że nie wolno tak krzywdzić inne dzieci. (Możesz mi wierzyć, że dłuuuuga rozmowa z dzieckiem wiele da) Poza tym dziecko które dostaje klapsy, bądź inne kary cielesne szybko zapomina za co, bo nie wytłumaczono mu powodu uderzenia go. Do tych rozmów, które Ci proponuje trzeba mieć wiele cierpliwości, bo będziesz je przeprowadzać kilka razy i kilka razy będziesz musiała się powtarzać :) A faktem jest, że kary cielesne są najłatwiejsze do wykonania, bo my dorośli nie wiemy do czego służy język, który nam dano :P :D
Napisałam zabraniała nie zabierała!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

O matko za kare zabierania czego?! Dawania po łapkach?! Matko Kochana... wiele zależy ile Twoje dziecko ma lat... Zapewne próbuje Was tzn. sprawdza na co mu wolno i jeśli nie reagujecie to znaczy, że mu na takie zachowanie pozwalacie. Ja osobiście proponuje długą rozmowę z dzieckiem na temat jego zachowania, powiedzieć mu o jego granicach i o tym, że nie wolno tak krzywdzić inne dzieci. (Możesz mi wierzyć, że dłuuuuga rozmowa z dzieckiem wiele da) Poza tym dziecko które dostaje klapsy, bądź inne kary cielesne szybko zapomina za co, bo nie wytłumaczono mu powodu uderzenia go. Do tych rozmów, które Ci proponuje trzeba mieć wiele cierpliwości, bo będziesz je przeprowadzać kilka razy i kilka razy będziesz musiała się powtarzać :) A faktem jest, że kary cielesne są najłatwiejsze do wykonania, bo my dorośli nie wiemy do czego służy język, który nam dano :P :D
Napisałam zabraniała nie zabierała!
Mniejsza o to czy zabierała czy zabraniała :P Za kare powiesz dziecku "Nie baw się klockami"?! Jak dla mnie chore... U mnie Tosia też często się buntuje i broi, ale wtedy rzucam wszystko i z nią rozmawiam... A dzieci doskonale wiedzą o czym się z nimi rozmawia. Wejść na głowę sobie nie pozwolę, a zabronić to ja mogę jak będzie odrobinę starsza :P:D I nie musisz się tak zaraz unosić hahaha