Wodą źródlaną niegazowaną, Herbatką rumiankową...

moj synek tez nie przepada za herbatkami , pluje dalej jak widzi , ja mu dawalam takie mocno rozrobione mleko ,( duzo wody , malo mleka) , a od kiedy mial 3 miesiace soczki .

Ja dopoki nie rozszerzalam diety, tzn. dopoki karmilam wylacznie piersia, nie podawalam zadnych dodatkowych napojow. Byl tylko cycek. Dopiero wraz z wprowadzaniem innych pokarmow (obiadki itd.) zaczelam podawac wode (Humana Baby Wasser) lub rozrzedzone woda soczki dla niemowlat (np. Hipp).

ja poki karmilam piersia tez nie dopajalam ale niestety dokarmiam malego nanem bo mam malo pokarmu i wiem ze muusze go przepajc ..

Przegotowaną wodą ,bez dodatku cukru.

Ja mialam okres czasu, ze rowniez dokarmialam moja srednia corke (Aptamilem) i w tym czasie jej nie przepajalam. Byla piers, ok. 2-3 butelki Aptamilu dziennie i tyle. Zadnej dodatkowej wody, herbatki czy czegokolwiek innego.

To trwalo jakos tak miesiac. Po miesiacu postanowilam wrocic z powrotem do wylacznego karmienia piersia. Nie mowie, ze bylo to latwo, bo jak malutka np. po 20. minutach znow chciala piers, to trzeba bylo sie przemoc, zeby nie podac jej zamiast piersi wlasnie butli. Czlowiek juz robil sie co nieco wygodny i wlasnie w takich momentach szla butla. Ale jak postanowilam, ze ja na nowo zaczne karmic wylacznie piersia (miala ok. 3 m-ce) to butla poszla calkowicie w odstawke. Mala przystawialam tak czesto, jak czesto tego chciala. Sytuacja taka, ze w sumie prawie caly czas ja karmilam trwala pare dobrych dni (nie pamietam juz dokladnie, cos ok. 5-7 dni, wiec niemalo), ale po tym czasie karmienie sie ustabilizowalo i moglam znow karmic core wylacznie piersia. I karmialam ja tak do 7. m-cy, potem rozszerzajac diete do 15. m-cy. Wiec sie udalo, tak jak tego chcialam.

Takze ja ze swojej strony jestem pewna, ze jezeli sie chce to mozna pobudzic na tyle laktacje, zeby powrocic (nawet juz dokarmiajac) do wylacznego karmienia piersia.  

rumianek, przegotowana woda,

herbatka rumiankowa i woda niegazowana:)