Oj wspolczuje :/ Trzymaj sie.

o kuźwa, jak na zlosc ci sie wszystko zwalilo... wspolczuje kochana, musisz wytrzymac do srody, 3mam kciuki zeby kopytko szybko zdrowialo

oj biedne dziewczynki,jak złamalas noge??jejtu uwazaj na was;) teraz juz po ptokach jak to sie mowi,ale przed Toba nast 20tyg,mam nadzieje ze do srody zleci szybko!
Zycze powrotu do zdrowia !!

ja również współczuję. ciężko mi sobie wyobrazić, co czujesz.my kobiety mamy od samego początku przechlapane.trzymaj się dzielnie!

Powodzenia 3mam kciuki za pomyślne rozwiązanie spraw...oby do środy...:)

Fuu! oby wyssali to paskudztwo szybko. Ja myślałam,ze Ci noga z gorąca opuchła ,a tu takie akcje. Dobrze,że pojechałaś! Wracajcie do zdrowia..

Szybkiego powrotu do zdrówka życzę i jak najmniej stresu :)

Dobrze, że poszłaś do lekarza!!! Powodzenia.

Jak ktoś ma pecha to i w d***e palec złamie!! :( myśle, ze Ty już limit wyczerpałas! Oby do środy.... Oby do środy.... :)

tak to jest w tych naszych szpitalach, na wszystko gis, czy to złamanie czy skręcenie :/ Kup sobie stabilizator, bo jak Ci się źle kość zrośnie to będziesz miała problem. Mojej ciotce też założyli gips, noga jej zaczęła sinieć, poszła do lekarza a on, że to normalne. Po kilku dniach poszła ponownie, bo miała taki ból. Okazało się, że ledwo co jej nogę uratowali.
Ucałuj Nataszke i powrotu do zdrowia życzę