najczesciej mamy zaczynaja w 4 miesiacu. 2 mc to za wczesnie! dalam mu 3 lyzeczki marchewki i tak przez trzy kolejne dni, a pozniej to samo z ziemniakiem itd ps. dzieci tez same wykazuja zainteresowanie jedzeniem kiedy wyciagaja do niego rece lub sie bardzo przygladaja, jelitka tez musza byc gotowe

2 dni po skonczeniu 4 mies-marchewka,puzniej jablko.a kolezanka oszalala,rozumiem w polowie 3go mies jak juz sie komus tak bardzo spieszy ale po co?nawiedzona jest

niby zalecenie od pediatry... bo maly ma problemy z wyproznianiem.... i nic nie pomaga...

ponoc to zaczelo dzialac...

ja planuje po 5mż ;)

Pierwszy raz marcheweczkę (2łżeczki) Hania  dostała jak miała 3mies 20dni :)

ja zaczęłam jakieś 3 dni przed skończeniem 4 mż. Jeśli karmisz mm to moim zdaniem po 5 mż to za późno. Owocki jakieś i marcheweczkę możesz dać spokojnie po 4 mż. Nie ma się co śpieszyć ale zbyt późno też nie dobrze. Mam znajomą której córka skończyła teraz 7 mż i dopiero jej daje coś więcej niż mleko. Karmi mm. Ale ona jest wogóle -matka idealna:)

Mały miał 3 miesiące i 6 dni. Pierwszy posiłek to marchewka i było to z polecenia lekarza.

zaznaczyłam po 3 m.ż  ale tylko podawałam troszke jabłka dziennie, a jak skonczył 4m.ż to dopiero zaczełam podawać marchewke ziemniaka dynie itd ;)

3 miesiące i 17 dni, zaczęłam od jabłuszka ale go nei chciała jeść, dałam jej tydzień przerwy i podałam marchewkę, też jej za bardzo nie podchodzi, ale może się nauczy ;)